Zawsze coś.
To powinno być większą historią, ale nie jest. Oklahoma City Thunder rok w rok przegrywają matchupy z drużynami LeBrona Jamesa. To już 16-4 dla Jamesa, wliczając playoffy. LeBron James wykupił już pół Ikei i naprawdę nieźle udekorował sobie mieszkanko w głowie Kevina Duranta, Kevcia, Kevunia, Kiwi.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Śmieszne – Al Jefferson dostaje zawieszenie na 5 (!) spotkań za palenie gibonów :D Czy NBA jest za legalizacją czy może pan Silver zdaje sobie sprawę, że chłopaki w wolnym czasie (szczególnie Ci kontuzjowani, patrz Al) lubią sobie przykurzyć? Ha, a może oni trzymają się hipotezy, że THC przyspiesza regenerację komórek? :D
ale np gdyby powiedzial ze palil podczas pobytu w Kolorado, gdzie mary J jest legalna, co gwarantuje mu Konstytucja.
Wlasnie odnosnie zderzenia z kobietka, czy przypadkiem , nie musza podpisac jakiegos cyrografu ze zrzekaja sie dochodzenia odszkodowania, kibicie z pierwszych pare rzedow siedzien ?
jesli homoseksualizm jest cool w NBA, to niech marihunaen tez bedzie!
Clint Capella sobie pewnie posłuchał przed meczem piosenki – “wszyscy mają Mambę – mam i ja”:)
Macie może jakieś info co z tą blondynką którą staranowal Lebron?
Wyglądał później jakby mu było przykro i jakby chciał jej to jakoś odzwajemnic. Ciekawy jestem czy coś zrobi
wszystko dobrze. http://espn.go.com/nba/story/_/id/14392300/lebron-james-cleveland-cavaliers-bowls-ellie-harvey-wife-golfer-jason-day-stands
No i dobrze.
Czy Kevin Durant mógłby w koñcu wyrzucić z głowy tę chrześcijañską papkę o tym że jest dobry i w ogóle cool i zostać tym złym (na boisku)ale za to z pierścieniem na palcu?
Czy Dwayne Casey w zeszłym sezonie nie zrobił już czegoś dokładnie takiego samego z wzięciem czasu?
Ciekawy stat
za Basketball Reference
Field Goals Missed
8. Stephen Curry ▪ GSW 254
9. Kobe Bryant ▪ LAL 252
Jeżeli dołoży się do tego ilość oddanych rzutów to sytuacja wygląda zupełnie inaczej:
3. Stephen Curry ▪ GSW 530
19. Kobe Bryant ▪ LAL 392
No na tym polegał dowcip statystyki od Lanfausta :P.
Więcej szacunku dla Kobasa – ostatnio trafia!
Na szacunek trzeba najpierw zasłużyć ;)
Ktoś jeszcze pamięta, że Waiters niedawno grał w Cavs?
Na szczęście wyrzuciłem to już ze swojej pamięci.
Ale ta fryzura Lina to jakaś kaszanka, ;) chyba gorsza nić Marcin ze skunksem.
Ale ogólnie mecz sezonu,….może jakiś powrót do formy.
Lowry z linijką wszesnosezonowego Kobe’go
Thompson i Curry mają streak minimum dwóch trafionych trójek od 19 spotkań.
Muszę zapytać redakcję 6g czy portal jest strefą bezpieczną. I w żadnym artykule nie będzie spojleru Star Wars?
Minimum do soboty do 19:30, bo wtedy ja idę. I do tego czasu wprowadzam stan gwiezdnowojenny na stronie, w czasie którego panować będzie cenzura absolutna;)
Ok, to od niedzieli do następnego piątku unikam 6g, bo ja wybieram się dopiero w przyszły czwartek ;)
Ale wiesz, że w tej części Dumbledore ginie? ;-)
A co z Harrym? :D
Mecz Toronto z Charlotte pokazał jak trener może schrzanić wygrany mecz przez błędną decyzję- można się wkurzyć na miejscu DeRozana
Taka myśl: tak, OKC powinna wreszcie grac smallball pełna gębą ale skoro tego nie robi to może warto w końcu przebudować S5.
Bo koniec końców Steven Adams to nie aż tak wielki upside nad Perkiem w formie a Roberson jest wręcz gorszy niż Sefolosha. Czyli to bardzo podobna piątka do tej sprzed lat. Morduje spacing i nie gwarantuje ofensywnego wkładu poza Russem, Kevinem i Ibaka.
Sam Presti powinien ruszyć do roboty bo jeśli musisz kończyć mecz Singlerem to wiedz że masz problem. Chwaliliśmy obecny sklad ale jednak jest jednowymiarowy – albo defensywa Adams, Roberson, Waiters albo ofensywa Kanter, Morrow. Coś tu trzeba poprzestawiac.
Adams niech nawet zostanie, ale lepszy SG, więcej smallbalu i Ibaka rzucający wreszcie za 3 to niezbedne kroki do sukces