Golden State Warriors przegrali w sobotę pierwszy mecz w tym sezonie i odpoczynek aż do środy dobrze im zrobi. Tymczasem – choć przegrali o cztery mecze więcej – San Antonio Spurs (+13.2) po trzecim z rzędu blowoucie wyprzedzili Warriors (+13.1) w +/- PER-48. A historycznie jest to lepszy predyktor powodzenia drużyn w playoffach, niż ich bilans – tego przed laty nauczył mnie John Hollinger.
Denver Nuggets sweepem zakończyli trzymeczową serię z Houston Rockets, a Dallas Mavericks już w połowie grudnia wiedzą, że znajdą się w playoffowej tabeli przed Phoenix Suns, jeśli decydował będzie bilans bezpośrednich spotkań. W Detroit Doc Rivers i JJ Redick pokazali natomiast jeszcze jeden sprytny sposób na to jak hackować kogoś w samej końcówce meczu.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Goran bez zęba zagrał z zębem. Szkoda, że zostało mu maksymalnie 31 szt. Do końca sezonu nie wystarczy, żeby wybijać po jednym na każdy mecz :)
SAS defense momentami-kosmos.
Tymczasem w Indianapolis:
A.Bennett- 2PT/3RB/0 TO/ w 3min…
Breakout Game ?
Idzie po MIP ;)
Zapomniałem, że Anthony Bennet istnieje
PER 36 24pts/36zbr/0strat. Gwiazdorstwo stanęło przed nim otworem. No to wiemy już kto zostanie po Kobim franchise playerem Lakers na tłustym maksie.
Szkoda tych Jazz
Leonard 22pts z 10 rzutow w 25 min gry i jedyne +36.
Czytajac ta linijke po wyczynach Grifina wydalo mi sie to takie jakies nijakie…
i żeby jeszcze Danny Green zaczął trafiac :)
Dawno nie widziałem takiej rzeźni w obronie jak to, co zrobili dziś Spurs, niesamowite.
Ale bardziej ciekawi mnie to, w którą stronę idzie Portland. Na tankowanie to nie wygląda, na playoffy raczej też nie, po sezonie zejdą kontrakty Hendersona i Kamana (ponad 15 mln), może coś w tym kierunku. Byle tylko nie zamierzali popadać w przeciętność, bo to zbyt fajna drużyna.
Macku, czy 3 zdania o 3 meczach to oznaka pierwszego kryzysu w tym sezonie?
Wszystkim nie dogodzisz, zawsze tak jest , było i będzie.
w zadnym wypadku to nie hejt – “malo mi” poprostu
Rookie wall. Oh wait…..