Flesz: Celtics pokonali Bulls, Matt Barnes skończył mecz jak Jerry West, Russell odgryzał się w Minnesocie

18
fot. NBA League Pass
fot. NBA League Pass

Bardzo dobra noc “hoops” w NBA.

D’Angelo Russell pokazał coś Byronowi Scottowi w Minnesocie, po tym jak ten drugi z rzędu mecz wprowadził go z ławki. James Harden miewa jeszcze czasem słabsze mecze, ale po cichu gra na poziomie All-Star od jakiegoś miesiąca i lubię jego wysiłek w ostatnich tygodniach w obronie. San Antonio Spurs są tylko 7-5 na wyjeździe, a Boston Celtics kontynuują wyglądanie jak drugi team Wschodu i ich piątkowy mecz z Warriors jest must-see. Ponoć o bilety w Bostonie ostatni raz było tak trudno w 2009 roku.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

18 KOMENTARZE

  1. “15 punktów – w tym 12 do przerwy – pozostającego w ostatnich dwóch tygodniach najlepszym 6th Manem ligi Kelly’ego Olynyka.” – ten sam człowiek, który w ostatnim PnŻ miał wg Macieja “za wcześnie by oceniać” Górnego trafić do S5 All NBA ludzi niegrających w ataku?

    0
  2. Lubie tego Evana Turnera. Po kilku latach w Philly ciągłego gadania jak wielkim jest bustem, chyba znalazł miejsce na ziemi, gdzie wykonuje swoją robotę, ma swoje miejsce w drużynie, które całkowicie zaakceptował. I wszystko z dobrym poczuciem humoru, jak zmiana logo NBA, czy teraz ten plan na ASW.

    0
  3. W końcu miło i sympatycznie o Bostonie we fleszu, czekałem. To co robili w końcówce tamtego sezonu i w tym preseason to nie był fluke. To Brad Stevens i grupa chłopaków, która cholernie lubi ze sobą grać. Brad daje im do zrozumienia, że jeśli widzi zaangażowanie to odpłaca minutami. Ci co oglądają, dobrze o tym wiedzą po minutach Jerebko i Smarta. Mnie najbardziej zaskakuje to jak szybko Boston nauczył się egzekwować w crunch, często dostają się na linie albo po prostu odgrywają cudowne sekwencje wyreżyserowane przez Brada po timeoutach, który swoją drogą przyznał ostatnio, że praktycznie żadna z jego zagrywek nie była przez niego wymyślona. Stevens for president!

    0
  4. Widziałem wszystkie mecze Celtics w tym sezonie. Ich gra to sinusoida, ale są na fali wznoszącej. Widzę postępy w tej drużynie, a co najważniejsze, nawet te spadki formy jak w meczach z Brooklynem czy w pierwszym starciu ze Spurs, na obecnym etapie nie są już tak duże. Stevens jest genialny a ja wciąż nie potrafię rozgryźć jego niektórych pomysłów na rotację. Co w dwóch ostatnich meczach robił James Young? 19-latek który do tej pory nie grał nawet w garbage time, nagle dostaje minuty… Nie wnikam dopóki Celtics wygrywają :)

    0
    • Hunter ma obite biodro i jest out, Smart jest out od dłuższego czasu więc Bradowi pozostał wyboru między Rozierem a Youngiem. Wolał długie ramiona tego drugiego i w sumie Young odpłacił mu kilkoma dobrymi zagraniami w obronie, szczególnie w meczu z Pelicans.

      0