Mój syn uczy się w przedszkolu jakiegoś wierszyka i codziennie powtarza nam, że “Święta się zbliżają”. Święta w NBA zapowiadają się w tym roku bardzo interesująco, ponieważ obejrzymy wtedy rewanżowe starcie za ostatnie Finały. To już za niecałe trzy tygodnie. Golden State Warriors do tego czasu pewnie pozostaną niepokonani, a Cleveland Cavaliers może będą mieli już w składzie Kyrie’go Irvinga, który po raz pierwszy od czasu operacji kolana brał ostatnio udział w pełnym treningu drużyny. Ale już na pierwszy pojedynek dwóch najlepszych obecnie drużyn NBA, czyli wizytę San Antonio Spurs w Oakland, będzie trzeba poczekać aż miesiąc dłużej, do 25 stycznia.
Teraz przed nami pierwszy weekend grudnia, podczas którego NBA przygotowała między innymi pojedynki LeBrona Jamesa z Anthonym Davisem i Dwyanem Wadem, derby Nowego Jorku i kolejne dwa mecze Warriors, którzy w sobotę zagrają w Toronto o przystępnej dla nas godzinie 23. Nie zobaczymy natomiast w ten weekend Marcina Gortata, który z powodów osobistych przyleciał do Polski.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
482% z gry Brooka Lopeza? Nie najgorzej.
Staty są podniesione do potęgi zależnej od ilości braci w lidze. Duuh!