W poniedziałek Utah Jazz byli o krok od zatrzymania serii Golden State Warriors, wcześniej wygrali dwa kolejne mecze imponując swoją defensywą, ale teraz przed nimi trudny okres, ponieważ Rudy Gobert wypada z gry na czas nieokreślony.
Podczas wczorajszego treningu doznał kontuzji lewego kolana, konkretnie zwichnięcia drugiego stopnia więzadła pobocznego-piszczelowego (MCL). Na szczęście operacja nie jest potrzebna, ale prawdopodobnie będzie pauzował przez kilka tygodni. Według beat-writera Jazz Andy’ego Larsena to może potrwać nawet od 4 do 7 tygodni.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Nie zawsze na SZYCIE, ale mają za sobą pięć kolejnych sezonów w top-10 obrony ;)
Ech, Rudy Gobert akurat wtedy, gdzie wczoraj zachwalałem koledze Utah i Rudyego i mówiłem, żeby sobie oglądał z nimi mecze. Z drugiej strony ciekawe co teraz wymyśli Quin Snyder.
Quin niech próbuje ustawień small ball, ma okazję, nalezy ją wykorzystać. Hayward nabrał wystarczająco dużo masy w wakacje, by próbować się na czwórce. Fav na środek i Alec do piątki. Gorzej, że wtedy ławka nie istnieje… :(