Flesz: Game-winnery Cory’ego Josepha i LeBrona Jamesa. 18-0 Warriors

21
fot. League Pass
fot. League Pass

Siedem meczów rozegrano tej nocy w NBA. Zaczęło się interesująco, od dwóch spotkań rozstrzygniętych game-winnerami, ale tym emocje się skończyły, ponieważ w dalszej części oglądaliśmy już tylko kolejne blowouty. Również na zakończenie w Oakland, gdzie Warriors przedłużyli swój rekordowy start do 18-0.

Na 3.8 sekund przed końcem meczu w Waszyngtonie John Wall ponownie stanął na linii rzutów wolnych. Chwilę wcześniej wykorzystał oba i teraz miał to powtórzyć, powiększając przewagę (6-8) Washington Wizards do trzech punktów. Niestety, tym razem dwa razy spudłował, piłkę zebrał DeMar DeRozan i gościom zostały trzy sekundy na rozegranie ostatniej akcji. (11-6) Toronto Raptors nie byli na prowadzeniu od pierwszych minut pierwszej kwarty, to był jeden z ich najgorszych występów w tym sezonie pod względem ofensywy, ale nie zmarnowali prezentu od Walla. Uwolniony na zasłonie DeRozan dostał podanie od wyprowadzającego piłkę z autu DeMarre Carrolla i popędził do linii końcowej, a następnie znalazł zostawionego bez opieki w rogu Cory’ego Josepha. Buzzer-beater. Raptors wygrali 84:82.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułJerry West: Green to TOP 10 NBA
Następny artykułFlesz: Ostatni sezon Bryanta. 39 punktów PG. 0-18 Sixers. Rockets nie przegrywają w dogrywkach

21 KOMENTARZE

  1. Lebron wyglądał w końcówce jak gimnazjalny gwiazdor na WFie, który jest o niebo lepszy od swoich kolegów jak i od rywali, ale jednak w tym jednym meczu coś im nie idzie i przegrywają. Takie mi się skojarzenie od razu nasunęło po tych akcjach w końcówce. To wymuszenie faulu (wuefista mnie lubi, wie że jestem najlepszy, gwizdnie dla mnie), przechwyt (z jaką złością wyrywa tą piłkę), reakcja po ostatniej akcji jak zagania kolegów do obrony. Może dla niego ta konferencja wschodnia to faktycznie taki odpowiednik szkolnego wuefu;)

    Btw, ciekawe czy po tym meczu Lebron zwoła spotkanie drużyny;)

    0
  2. Tim Duncan and Tony Parker are just the second duo in NBA history to reach 700 career wins. Karl Malone and John Stockton have 906.

    Tim Duncan and Tony Parker reach 700 wins in 962 career games together. It took Karl Malone and John Stockton 1,074 games to reach 700 wins.

    0