To już 10-0 Golden State Warriors i Stephen Curry robi głupców z ludzi, którzy są nieprzygotowani na to by go zatrzymać. A w sezonie regularnym, między meczami i przelotami, drużynom brakuje na to czasu.
Co więcej – to “10-0 Warriors”, nie “10-0 Curry’ego”, bo mistrzowie NBA z każdym kolejnym tygodniem są coraz lepsi w rozwiązywaniu sytuacji, w których Curry jest podwajany. Wciąż nie widzieliśmy Warriors w starciu ze Spurs, Cavaliers i Thunder (pierwsze dopiero 25 grudnia w Cleveland), ale patrząc na nich mam wrażenie, że właśnie wchodzą na kolejny ofensywny poziom, na którym już same pułapki na Curry’ego nie wystarczą. Ludzie wokół niego z większą precyzją i szybkością znajdują teraz czyste pozycje w przewagach 4-na-3. Warriors wyglądają jak komputer. Komputer Warriors z okolic Silicon Valley. Grają nieprawdopodobnie dobrze.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Khan zrobil wtedy taki blad jak 90% expertow w mockach.
Wiadomo teraz redcurry,greencurry i sweetcurry, kosmita,zmienia koszykowke a konie w koniak (#samsiejaram), ale 6lat temu wszyscy pchali go z 8 numerem do Knicks-brak atletyzmu,pierwszego kroku “tylko rzuca”…
a dzis…”kurvvva ale on rzuca!!!”
Warriors nie chcieli go wtedy oddać za Amar’e więc oni akurat się na nim poznali od razu.
True.
To co gra Curry to jest jakiś kosmos , 300 trójek w sezonie rzuci na spokojnie w zeszłym sezonie z tego co pamiętam minimalnie brakło.
Panowie wie ktoś może co z Rubio kiedy wróci do gry :)
Jakieś problemy z biodrem, miał grać już dzisiaj – powinien zagrać w następnym meczu.
Jestem ciekaw jak długo będzie trwała sędziowska obława na Clippers, mam nadzieję, że jak najdłużej #FuckClippers
Oglądałem GSW i MIN – był to mecz dobrej zabawy :-) wszyscy chyba świetnie sie bawili, aż do czasu, gdy Mitchell stwierdził, ze koniec i wpuścił rezerwowych – a można było jeszcze cos tam pomęczyć GSW faulami. Ale widać taka filozofia klubu.
ciężko jest pomęczyć GSW faulami
Hahaha, śmiać mi się chce z Clippers, doigrali się w końcu. Patrzeć się już nie dało na te ich ciągłe pretensje i użalania. Ciekaw jestem tylko, czy to chwilowa akcja sędziów mająca na celu ich ‘wychowanie’ czy może będzie tak już zawsze (TAK!);)
Na pohybel floperom i tym co płaczą do sędziów po 3/4 swoich akcji. Od tego mamy piłkę kopaną!
Clipps się doigraki i teraz nawet w momencie jak prawda będzie leżała po ich stronie – tough shit. Smutne, ale…
Dojebali sie do Clippers wszyscy. Jak reszta gwiazdorow symulke robi to szybko wybaczamy, a tutaj?
Nie robmy podwojny standardow. Mozesz ich nie lubic, ale nie powiesz, ze nie zasluguja na uczciwe traktowanie. Bo jesli chcecie nagradzac druzyny, ktore wyglądają sympatycznie, a karac te zarozumiale i naarzekajace na kazdym kroku to zmiencie hobby. Bo w sporcie wygrywać powinni najlepsi, a nie ci ktorzy narzekają najmniej.
Juz raz sędziowie ich zrobili w konia… PO 2014 i 4-ty mecz z OKC, pamaietacie? Taką koszykówkę chcecie ogladac?
Masz trochę racji, ale sami sobie winni. Ciągłe narzekania po gwizdkach, flopy, to teraz mają. Takiej koszykówki jak oni “grają” czasem odechciewa mi się oglądać i mają za swoje.
W każdej drużynie flopują, w każdej drużynie lecą do sędziego z pretensjami. Komentarze na 6G sprawiły, że jeszcze mocniej kibicuję LAC i nie chce mi się oglądać GSW i Curry’ego wywracającego się przy trójkach.
#LoveClippers
#FuckYourDreamsAboutSonics
#OKC2016Champions
#StanleyJohnson
Kiedy Doc robil podobne rzeczy z Celtami to bylo
#celticpride i
#bleedinggreen
ale juz z Clippsami to
#teatrimazgajstwo
;)
Stephenowi brakuje dwóch trafionych trójek, żeby zrównać się ze swoim ojcem w klasyfikacji All-Time.
Czy naprawdę z perspektywy League Passa ci Clippersi bardziej flopują, bardziej narzekają sędziów niż dowolna inna drużyna NBA? Osobiście nie zauważyłem, a zawsze oglądam ich dość dużo. Ja wiem, to o czym mówił ostatnio Maciek w League Passie, że ponoć tam podczas przerw dzieją się różne rzeczy, ale przecież tego nie widać jak nie jesteś w hali. Chyba że jesteście? :)
Btw, świetne było w meczu MIN – GS to wideo z Townsem przeprowadzającym wywiad z Durantem, myślałem że to kolejny wysoki głupek w lidze, a tu spora niespodzianka
…ale przecież tego nie widać jak nie jesteś w hali. Chyba że jesteście? :) – my moze nie ale sedziowie tak…
Luke WAlton trenerem z najlpeszym bilansem w historii!!!
Chyba niestety nie, bo nie jest oficjalnie trenerem Warriors w tych meczach (wynik idzie na konto Kerra), jak stracili Kerra i Gentrego, który był jego głównym asystentem to chyba Luka nie mianowali jako głównego asystenta. Ale tak numer byłby niezły, jakby Luke odszedł z wynikiem 17-0.
LAC mają w tych komentarzach tyle sympatii co muzułmanie w “marszu niepodległości” czyli mało kto ich widział, ale przypierd… nie zaszkodzi. moda?
Sorry LeBron, chyba mamy zmiane na pozycji najlepsza gracza świata. W dodatku co musi sie stac zeby Curry nie wygral kolejnego MVP? Oprocz powaznej kontuzji?