Między Rondem a Palmą (301): LeBrondonedonedone

3

W dzisiejszym śniadaniu z tostem.

Dopiero co rozpoczęliśmy, a LeBron James już jest obviously done. Odkrywamy, że NBA chce przykryć wtopę Jamesa (to się nie wydarzyło). Omawiamy pozostałe wydarzenia nocy i wspominamy posła Żelichowskiego.

(Jeśli ktoś pamięta jakąś fajną anegdotę Pana Posła o gajowych i zwierzętach leśnych – to prośba o komentarz).

[wpdm_file id=184]

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

3 KOMENTARZE

  1. Dwa pytania.

    1.Czy zNYK wybrał już team, który będzie oglądał w tym sezonie, zamiast Knicks? (tu typ, że końcem końców skończy z Knicks)
    2. Z czym w końcu były te tosty Maciek?

    PS:

    Poseł Janusz Korwin-Mikke podczas głosowania kiedy posłowie PSL nie tak jak on podnosili ręce, pukał się w czoło w sposób, aby oni to widzieli. Podszedł więc do niego poseł Stanislaw Żelichowski z PSL i rzecznie poprosił, aby przestal się pukać w czoło, gdyż po sali roznosi się takie dudnienie, iż trudno się skupić.

    #ViaInternet

    0