Za oknem już w niektórych miejscach pojawił się śnieg, a sezon regularny startuje dopiero za dwa tygodnie. Gdzie jesteśmy? Jesteśmy w mistrzostwach Europy.
U nas wracamy za to do podsumowań pozycji w NBA. Dziś miało być 4-na-5 o silnych skrzydłowych, ale zostało zdominowane przez jednego gracza.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Najlepszy za 5 lat ? Chyba oczywiste, że Tim Duncan (wrzućmy go do dyskusji o PF) ;)
Trochę monotonnie … wszędzie AD. Tylko Michałowi Byki zasłaniają wszechświat ;)
Mimo wszystko spodziewałem się, że ktoś postawi w pytaniu nr 1 na Blake’a, ktoś na LaMonstera.
Dla mnie zdecydowanie za 5 lat najlepszym PF będzie Kobe. W tej chwili w meczach preseason z każdym spotkaniem na SF wypada lepiej. Pogra na tej pozycji jeszcze ze 2-3 lata, później wiadomo, mobilność już nie ta więc przesunie się oczko wyżej. Wtedy w NBA dominować będzie ultra super small ball więc po tym jak dorzuci 5-10kg mięśni to warunkami fizycznymi nie będzie od nikogo odstawał. Tak więc – za 5 lat, bezapelacyjnie Kobas:)
“Jest szósty po LeBronie, Durancie, Currym, Hardenie i CP3.”
Mamy rozumieć, że Westbrook to nr 0 :D
Ba, nawet 00. Jedyny w NBA z licencją na zabijanie ;-)
Per 21.8 Derricka Favorsa to chyba kolejny argument w dyskusji jak bardzo przewartościowuje on wysokich (Brook Lopez miał 22.7).