Największy grzech Jordana

38
fot. YouTube

Ty pierdolona cioto! Pieprzone dotknięcie, to nie jest faul, pierdolona cioto! Nie przynoś tutaj tego pedalskiego gówna. Bierz swój pieprzony tyłek z powrotem na parkiet i graj. Nie chcę więcej słyszeć od ciebie tego pierdolonego gówna. Bierz swój tyłek z powrotem i graj cioto!

Była jesień 2001 roku, gdy, zbierający materiały do swojej nowej książki, dziennikarz The Washington Post Michael Leahy był świadkiem powyższej tyrady. Jej autorem był sam Michael Jordan. Ostre słowa kierowane do kolegów z drużyny nie były dla niego niczym nowym. Opowieści o tego typu sytuacjach krążyły po lidze od lat. Wszyscy wiedzieli, że His Airness nie toleruje zawodników, którzy dają z siebie mniej niż 100%. Leahy rozumiał jednak, że tym razem jest świadkiem czegoś więcej i skrupulatnie zanotował wyzwiska, które padły z ust najlepszego gracza w historii. Zrobił to, bo ich adresatem był Kwame Brown – dzieciak tuż po szkole średniej, którego raptem kilka miesięcy wcześniej Jordan wybrał z pierwszym numerem w drafcie.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

38 KOMENTARZE