Deron Williams wynegocjował buyout z Brooklyn Nets, podpisze kontrakt z Mavs

10
FOT. ZUMAPRESS.com / NEWSPIX.PL
FOT. ZUMAPRESS.com / NEWSPIX.PL

Update (11.07):

Brooklyn Nets bardzo chcieli pozbyć się kontraktu Derona Williamsa. Nie było jednak szans, żeby go wytransferować, a zwykłe zwolnienie nie dawało tak dużych korzyści, żeby się na to zdecydować. Ale mieli szczęście, bo on też chciał zakończyć z nimi współpracę i ostatecznie udało im się wynegocjować warunki buyoutu. D-Will musiał bardzo chcieć odejść, ponieważ zgodził się wziąć tylko $27.5 milionów z $43.2 milionów jakie miał gwarantowane w kolejnych dwóch sezonach. Tę pozostałą kwotę Nets rozbiją sobie na pięć lat wykorzystując stretch-provision, dzięki czemu będzie on zajmował w ich salary cap tyko $5.5 milionów (w każdym z następnych pięciu sezonów). W ten sposób Nets zeszli poniżej progu podatku i zyskają ogromne zaoszczędzą, ponieważ groziło im płacenie tej najwyższej stawki repeater tax. Równocześnie będą mieli znacznie więcej wolnych pieniędzy w przyszłym offseason, a teraz nie muszą już szukać transferu schodzącego kontraktu Joe Johnsona. Wydawało się to mało realne, ale osiągnęli swój cel – unikną luxury tax.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

10 KOMENTARZE

  1. To ostatecznie nie przejdzie. Na Brooklynie jest zbyt duża presja na to żeby zespół skończył w PO. Za nic ani Derona ani Joe nie oddadzą, a że nikt ich nie chce za więcej niż worek ziemniaków to koło się zamyka;) Zresztą nie picków nie ma tematu tankowania na Brooklynie, więc pozostaje szarość i czekanie na 2019;)

    0
  2. jak dla mnie dziwnie wygląda system zarobków w nba, szczególnie patrząc na klasę i różnice zawodników (pomijając jakieś specjalne akcje typy Curry, Duncan itp..).
    Np. Dragic dostanie średnio 22 mln za sezon, LeBron – 23 (po kombinacjach i jakby nie patrzyć ryzyku nie podpisując długiego kontraktu)…
    Kanter dostanie 17 za rok, Blake Griffin ma chyba 19..?
    1wsza myśl była taka że za indywidualne statsy powinni mieć więcej, no ale wtedy wiadomo – graliby pod siebie i staty zamiast dla drużyny..
    ja wiem że liga ma być wyrównana, ale wydaje mi sie że jakos lepiej powinno być to dopasowane dla tych najlepszych graczy, zeby top 5, top 10 wyraźnie mogło sie odróżnić finansowo od graczy typu dragic i spółka… chyba najlepiej na podstawie
    all-nba team ..? nie wiem, takie lipcowe filozofowanie…

    0