Cóż to była za noc!
Gdzie byłeś, kiedy DeAndre Jordan “zmieniał zdanie”? Gdzie byłeś?
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
“DeAndre Jordana”
;D
Dla mnie wygrały twetty Blake’a, rozbawił mnie do łez zdjęciem helikoptera, a drzwi zablokowane krzesłem to klasa sama w sobie. “miszcz”
Wychodzi na to, że wielu ludzi bardziej jara się offseasonem niż meczami.
no skoro emocji było więcej przez tą noc, nić przez PO na Wschodzie…
Mnie dziwi jedna sprawa, a raczej jedna osoba – Steve Ballmer. Nic o nim się nie wspomina, oprócz tego, że pojechał, a on lubi być w świetle reflektorów i nie lubi jak coś nie idzie po jego myśli. Być może to on pociągał ze wszelkie sznurki, taka szara eminencja. Dlatego Mark Cuban musi przemyśleć co chce powiedzieć bo wie, że przed sobą ma większego od niego przeciwnika/właściciela niż on sam. Właśnie Ballmer mu to udowodnił, że nie podkarada mu się zawodników bez jego zgody. ;) To kolejna historia spiskowa ;) :)
Oświadczenie unii zawodników zabawne biorąc pod uwagę, że na jej czele stoi CP3. Ciekawy jestem jakby brzmiało jakby to KLUB w ostatniej chwili się wycofał z podpisania z którymś z zawodników kontraktu. Właściciele będą o tym pamiętać przy najbliższym lockoucie.
Kobieta zmienną jest;)
Once a Clipper always a Clipper.
Zrobil z siebie błazna i życzę Clippers żeby ten ruch wyszedł im bokiem.
DE ANDRE JORDAN IS A PUSSY
już są w sieci konsekwencje emoji battle :)
http://espn.go.com/sportsnation/post/_/id/13227187/here-some-nba-biggest-names-emoji-form&ex_cid=espnnbaFacebook?sf10803596=1