Toronto Raptors podczas draftu oddali Greivisa Vausqueza, żeby zrobić sobie więcej miejsca w salary cap, wczoraj natomiast dowiedzieli się, że Lou Williams wraz ze swoimi dwiema dziewczynami przenosi się do Los Angeles. Tym samym stracili dwóch najważniejszych obwodowych rezerwowych i zrobiła im się duża dziura na ławce, ale Masai Ujiri szybko znalazł sposób, żeby ją nieco wypełnić.
Dzisiaj z samego rana Chris Broussard z ESPN doniósł, że GM Raptors uzgodnił warunki kontraktu z młodym rozgrywającym, który poprzednie lata spędził w San Antonio:
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Sporo Spurs oddaje – Splitter, Belinelli, Baynes, teraz Joseph. Muszą popracować, żeby załatać te dziury jakimiś minimalnymi konktraktami zapewne. Ale to Spurs, więc już oni kogoś wynajdą.
A Joseph pewnie nigdzie indziej takiej kasy by nie dostał. 30 mln dla zadaniowca, żyć nie umierać w tej NBA :P
Dajcie spokój z tym ciągłym kwękaniem na kasę. Salary cap idzie w najbliższych latach w górę mocniej niż ręka prymusa z pierwszej ławki po usłyszeniu pytania. Mało które kontrakty z tego lata są przepłacone. Z pięcioletnich z definicji praktycznie żaden.
PS W Toronto tworzy się ciekawa ekipa.
Ujiri jest mistrzem trejdow i budowania zespołów średnich, albo ciut Lepszych niż średnie. Chętnie zobaczylbym w końcu jak buduje contendera
Chętnie bym zobaczył jak Hinkie w końcu coś zbuduje.
W tym rzecz, że Hinkie nie jest zainteresowany budowaniem “czegoś” (jednej z 14 drużynek bijących się o to, kto odpadnie z Cavs w ECF), tylko chce zbudować contendera na czasy polebronowskie…
Ciekawe skąd Hinkie wie kiedy LeBron przestanie wydawać pieniądze Gilberta i trząść całym wschodem.