Czy Kings mogą zwolnić George’a Karla? Ty Lawson mówi, że przenosi się do Sacramento

8
fot. Jonathan Bachman / Newspix.pl
fot. Jonathan Bachman / Newspix.pl

Draft za nami. DeMarcus Cousins nie został wytransferowany do Los Angeles Lakers, ale to cały czas może się stać w najbliższych dniach, tygodniach. Póki co pozostaje jednak zawodnikiem Sacramento Kings, a dzisiejszej nocy nie dostaliśmy żadnych nowych doniesień na temat rozmów o jego wymianie. Pojawiły się natomiast spekulacje o tym, że przyszłość George’a Karla może być pod znakiem zapytania.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

8 KOMENTARZE

  1. sam Boogie nie wyciągnie Kings z gówna w jakim się znaleźli. Może i dla wszystkich lepiej, żeby się rozstać? Boogie dostanie nową szansę w lepszej organizacji, a Kings przejdą w szybkie granie pod Karlem, przeskoczą pierwszą górkę i za 2-3 lata ktoś nowy spróbuje zrobić z tego zespół Koszykówki NBA.

    Z samym DMC utkną tutaj gdzie są, bo żadni topowi FA nie będą chcieli przyjść do Sac-Town. No może poza Rondo co w niczym nikomu nie pomoże.

    0
  2. Zawodników obowiązują kontrakty i zespół tak po prostu nie może ich zwolnić, nawet jak to zrobi, to i tak musi im zapłacić co do centa. “Oczywista oczywistość”, cytując klasyka. Ale czy tak samo jest z trenerami. Jeżeli Kings teraz zwolnią Karla, to będą musieli mu zapłacić te 15 milionów? I dajmy na to, że zatrudnią nowego trenera, podpiszą z nim kontrakt na 4 lata i znów zwolnią, bo się okaże, że Cousins też go nie lubi, etc. To czy może zaistnieć sytuacja, że jedna drużyna jednocześnie płaci kilku trenerom za to, że nie trenują jej drużyny?

    0