Nike wejdzie z przytupem

5
AP Photo
AP Photo

W siedzibie adidasa przez ostatnie miesiące trwała kryzysowa burza mózgów. Marka wyraźnie przegrywa z dominującym na rynku Nike, dlatego pojawiła się potrzeba reorganizacji i ustalenia nowych celów. NBA nie przynosiła producentowi takich zysków, jakich oczekiwał. Poza tym po serii nieudanych koncepcji, m.in. z rękawkami, zainteresowanie produktami wyraźnie spadło. W magazynach zalegają buty z linii sygnowanej imieniem Derricka Rose’a.

To nie tak, że adidas się nie przykładał do swoich zobowiązań. Po prostu ich pomysły nie spotkały się z entuzjazmem wśród fanów.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

5 KOMENTARZE