W siedzibie adidasa przez ostatnie miesiące trwała kryzysowa burza mózgów. Marka wyraźnie przegrywa z dominującym na rynku Nike, dlatego pojawiła się potrzeba reorganizacji i ustalenia nowych celów. NBA nie przynosiła producentowi takich zysków, jakich oczekiwał. Poza tym po serii nieudanych koncepcji, m.in. z rękawkami, zainteresowanie produktami wyraźnie spadło. W magazynach zalegają buty z linii sygnowanej imieniem Derricka Rose’a.
To nie tak, że adidas się nie przykładał do swoich zobowiązań. Po prostu ich pomysły nie spotkały się z entuzjazmem wśród fanów.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
400 tys.?
Milionow – wiadomka ;)
yup, sorry za brak doprecyzowania
zatem 400 tysięcy milionów :D
mam nadzieję, że sie mylisz Michał i nie bedzie już (oby) poronionych pomysłów z koszulkami…