Atlanta Hawks byli jedną z najlepszych historii tego sezonu. Drużyna, która od bardzo dawna pozostawała na obrzeżach zainteresowania nawet w samej Atlancie, nagle zwróciła na siebie uwagę całej NBA. Drużyna bez wielkich gwiazd, która zaskoczyła ligę swoją świetną, zespołową grą po obu stronach parkietu i wygrała Wschód w fazie zasadniczej. Wygrali aż 60 meczów, co było drugim najlepszym wynikiem w NBA, a najlepszym w historii klubu. Dokonali czegoś, co nie udało się wcześniej tutaj ani Dominique’owi Wilkinsowi, ani drużynie z Dikembe Mutombo, Mookie Blaylockiem i Steve’em Smithem. Zarówno w fazie zasadniczej osiągając ten pułap 60 zwycięstw, jak również w playoffach docierając aż do Finałów Konferencji. Do tego, po raz pierwszy w historii mieli aż 4 All-Starów i po raz pierwszy od ponad 20 lat ich trener został wyróżniony tytułem Coach of the Year.
To był zdecydowanie najlepszy sezon Hawks od czasów gdy jeszcze grając w St. Luis regularnie przez kilka lat dostawali się do wielkiego finału i zdobyli swoje jedyne mistrzostwo. Tylko zakończenie nie było już tak udane. Cleveland Cavaliers szybko odesłali ich na wakacje, a Hawks nie byli nawet w stanie podjąć walki i zrobić z tego serii. Na pewno kontuzje poważnie im przeszkodziły w tej rywalizacji, na końcu byli bez Kyle’a Korvera, a DeMarre Carroll grał na jednym kolanie. Do tego nie można zapominać, że Paul Millsap przez całe playoffy grał z urazem barku, swoje kłopoty miał też Al Horford, a nowojorska policja pozbawiła ich Thabo Sefoloshy. Ale też nie wszystko można zrzucić na problemy ze zdrowiem, zwłaszcza, że Cavs teoretycznie byli jeszcze bardziej osłabieni. Poza tym, nawet wcześniej Hawks nie zachwycali, męczyli się w pierwszej rundzie z najsłabszą drużyną playoffów Brooklyn Nets, a w starciu z Washington Wizards bardzo pomogła im kontuzja Johna Walla.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Moim zdaniem Teague zostanie w Atlancie. Spore zainteresowanie jest na rynku transferowym De’Marre Carroll’em i wydaje mi się, że to on znajdzie sobie nowy klub.
niech zrobia deal z Denver:) Teague i Millsap za Lawsona i Farieda!
O ile Lawson spoko o tyle Faried nie ma rzutu. Wiec ciezko mi go sobie wyobrazic jako spacujaca 4 w systemie Atlanty
Hawks powinni wyczyścić salary przez rok i zapolowac na Duranta , mają trenera , mają system , ale musza dodac kogoś z napisem Superstar.
Serio? Durant w koszulce Atlanty?