Damian Lillard i Portland Trail Blazers jeszcze nie kończą tego sezonu drodzy San Antonio Spurs, New York Knicks, Los Angeles Lakers.
Lillard 12 ze swoich 32 punktów rzucił w czwartej kwarcie i rzutem za trzy z faulem na 1.58 sek. przed końcem wyprowadził Trail Blazers na prowadzenie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Rzeczywiście LMA wyglądał podczas przerw jakby myślami był na wyspie Wolin na zasluzonych wakacjach.
Trzeba oddać sprawiedliwość,że był świetny na atakowanej desce (8 OR) i w obronie na Z-Bo. Panowie w zasadzie wzajemnie wyłączyli swój atak w tym meczu.
Przy +10 dla Memphis w 4q myślałem że już dowiozą to do końca, tak jak nie raz pokazywali, ze potrafią przez długi okres czasu utrzymywać kilka punktów przewagi. Okazało się jednak, że gorący Dame,brak Conleya i atmosfera PO zrobiły różnicę
Grizzlies przedłużają serię, aby Conley miał więcej czasu aby dojść do pełnej sprawności na czas rywalizacji z Currym . A samo GSW na wybicie z rytmu meczowego spowodwane dłuższą przerwą :)
uwielbiam takie teorie :)
Atlanta również daje czas na zgubienie rytmu Wizards, Chicago daje czas ramieniu Love’a, żeby nikt później nie umniejszał ich ewentualnego zwycięstwa, a Rockets i Spurs nie chcą skończyć wcześniej niż przyszły rywal żeby samemu rytmu nie utracić ;)
przed rozpoczęciem tej serii byłem pewien, że bardzo istotnym czynnikiem będzie stan zdrowia obu ekip. teraz chciałbym to uszczegółowić i zaproponować tytuł dla tej serii, jakkolwiek się ona skończy ” Oczodół Mike’a Conley’a”:)
I jeszcze dowód na to jak oglądających ten mecz niosła fantazja:)
https://twitter.com/NBAonTNT/status/592898838052085760