Dwa lata temu David Lee po raz drugi w karierze został wybrany do All-Star Game. W poprzednim sezonie zaliczał statystyki na poziomie 18-9, będąc trzecim strzelcem i drugim zbierającym Golden State Warriors. Był jednym z najważniejszych zawodników drużyny, miał pewne miejsce w pierwszej piątce i dużo czasu spędzał na boisku (33.2 min). Teraz nie tylko został przesunięty na ławkę, ale też jest coraz rzadziej wykorzystywany przez trenera. W meczu z Phoenix Suns ani razu nie pojawił się na parkiecie, nawet na finiszu, gdy spotkanie było już rozstrzygnięte i było to jego drugie ‘DNP – Coach’s Decision’ w trzech spotkaniach. Wcześniej w blowoucie z Dallas Mavericks Steve Kerr wystawił na parkiet wszystkich z ławki poza Lee. Natomiast łącznie w sześciu ostatnich meczach dostał tylko 45 minut gry.
Lee opuścił początek sezonu przez kontuzję ścięgna udowego i wrócił do gry dopiero w drugiej połowie grudnia, co pozbawiło Kerra dylematów na temat tego, kogo wystawić w pierwszej piątce na pozycji silnego skrzydłowego. Najprawdopodobniej ostatecznie i tak Draymond Green przejąłby tę rolę, ale jeszcze w preseason to Lee był starterem i jego kontuzja pomogła przyspieszyć ten proces przejścia na smallball od pierwszej minuty meczu. Green potwierdził swoją wartość, Warriors fantastycznie rozpoczęli rozgrywki i kiedy Lee w końcu się wyleczył, mógł zapomnieć o powrocie do swojej dawnej roli. Pogodził się z pozycją rezerwowego, a Kerr próbował znaleźć dla niego minuty i miejsce w rotacji, często wystawiając go też jako środkowego. Z biegiem czasu jednak coraz bardziej widać, że Lee nie pasuje do obecnego stylu gry drużyny.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Sam Hinky czuje krew, picki 1st R +2nd R , bierze go do Philly.
A tak powaznie jest jakas druzyna, ktora by go potrzebowala ? Sredniacy walczacy o PO,
czy tylko tankerzy moga sobie na to pozwolic.
E tam, pewnie dorzuciłby jeszcze do tego Noela czy Embiida :)
zle sformulowalem mysl, Lee + pick , Philly bierze kontrakt, bo i tak bedzie brakowac do wypelnienia salary.
do Toronto w miejsce Amira!
Ciekaw jestem kiedy Faried tak skończy
Ciekawe jakby się sprawa potoczyła gdyby Lee nie był kontuzjowany w początkowej fazie a Green nie rozwinął się tak fantastycznie? Myśle, że przechandlowanie Lee w offseason to będzie dobry ruch dla samego zawodnika, który jest dobrym graczem i zasługuje na więcej minut a Warriors w tym systemie nie będą za nim płakać. Oby Green utrzymał forme.
Ciężko im będzie jak Green odejdzie. Lee może wrócić do łask
Tez tak mysle. Niestety. Ze slow Greena mozna wyczytac ze na pewno rozwazy inne oferty. A cala liga sypnie mu $$$
Dlatego ważny jest cały oraz wydatków w przyszłym sezonie. Green dostaje maxa a Lee idzie w świat. Ciekawe ile wtedy zapłacą podatku i co moim zdaniem ważniejsze czy właściciel bedzie musiał dopłacać do interesu? Ktoś ma czas wole i ochotę any to policzyć z grubego palca?