Portland Trail Blazers do pięciu przedłużyli swoją serię zwycięstw pewnie pokonując Dallas Mavericks, ale to nie będzie mecz, który będą dobrze wspominać. Na początku trzeciej kwarty Wesley Matthews doznał kontuzji nogi. Nie było kontraktu z innym zawodnikiem, złapał piłkę i chciał ruszyć do ataku, ale po odepchnięciu się lewą nogą padł na parkiet.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
O nieeee!!! Nie teraz!!! Co za pech.
Wielka szkoda, bo Portalnd mogli w tym sezonie sporo namieszać, a tak mają jedna wielka dziurę na obwodzie.
Aron Afflalo says hallo.
Trochę szczęście w nieszczęsciu, że udało im się wyrwać Afflalo w deadlinie, aczkolwiek ławka PTB znowu ucierpi, mieli 2 klasowych SG, i gdyby Matthewsowi nie wpadało , to wejść może Afflalo i trafiać, a teraz jak AA nie będzie trafiał to się robi problem i mała dziura na SG, bo nie sądze, że McCollum czy A.Gee to gracze na PO.
K@#$^&! I po graczu :(((
Ten achilles jest jest dewastujacy dla kariery :[