Ray Allen zostaje na emeryturze

13
fot. Albert Pena / Newspix.pl
fot. Albert Pena / Newspix.pl

Ray Allen długo się zastanawiał, długo nie chciał zamknąć sobie furtki powrotu do gry w tym sezonie, ale ostatecznie zdecydował się pozostać na emeryturze i wczoraj wydał w tej sprawie oświadczenie:

„W ciągu ostatnich kilku miesięcy przeznaczyłem wiele czasu na rozważania o tym, co jest dla mnie najlepsze. Wreszcie zadecydowałem, że nie zagram w tym sezonie NBA. Pozostałą część rozgrywek, jak również nadchodzący offseason, zamierzam wykorzystać na ponowną ocenę mojej sytuacji, spędzanie czasu z rodziną i ustalenie czy wrócę do gry w sezonie 2015/16.”

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

13 KOMENTARZE

  1. Zawsze jest możliwość powrotu Adamie :) Ale fakt faktem, nie znam żadnego faceta któremu chciało by się wrócić na studia po kilkuletniej przerwie i je ukończyć ;) Co innego kobiety, znam kilka które wróciły nawet po 4-5 latach i mają magistra/inżyniera :)

    0
  2. Myślałem, że jednak się zdecyduje. Trochę szkoda, ale rozumiem go. Za ten swój rzut z game 6 w 2013 zostanie zapamiętany na zawsze.
    Dzięki Ray za tę wspaniałą karierę i jedno z najpiękniejszych ułożeń się do rzutów.

    0
  3. Znam temat powrótu od podszewki:-) , 11 lat w sumie na wydziale psychologi. Przerw i powrotów nawet nie liczę, bo się nie dolicze. A czym dalej w las tym gorzej. Moje koleżanki z I i II roku zaczynają wykładać więc może jest szansa na skończeniu i dostanie upragnionego mgr-a. Mama byłby zzachwycona. Pozdrawiam Wszystkich Walczaków.

    Goodbye Ray…

    0
  4. Znam temat powrótu od podszewki:-) , 11 lat w sumie na wydziale psychologi. Przerw i powrotów nawet nie liczę, bo się nie dolicze. A czym dalej w las tym gorzej. Moje koleżanki z I i II roku zaczynają wykładać więc może jest szansa na skończeniu i dostanie upragnionego mgr-a. Mama byłby zachwycona.:-) Pozdrawiam Wszystkich Walczaków.

    Goodbye Ray…

    0