Nick Collison jest w Thunder od zawsze, do samego początku. On i Kevin Durant to jedyni zawodnicy pozostający w składzie, którzy grali w pierwszym sezonie drużyny po przeprowadzce do Oklahomy. Ale Nick z klubem związany jest jeszcze dłużej, został wybrany przez nich w drafcie 2003 i pamięta ostanie playoffy pod szyldem Seattle Super Sonics. To już jego 11. sezon w NBA i cały czas jest w tej samej drużynie. W dzisiejszych czas coraz trudniej znaleźć zawodników, którzy są tak związani ze swoim zespołem, a jeśli już to przeważnie są to gwiazdorzy. Collison tymczasem jest przykładem kogoś, kogo moglibyśmy nazwać franchise role player. Po prostu – Mr. Thunder
Wczoraj Collison podpisał z Thunder przedłużenie kończącego się po tym sezonie kontraktu i pozostanie w Oklahomie na kolejne dwa lata. Tak więc jest na najlepszej drodze, żeby całą swoją karierę spędzić w jednym teamie, bo w wieku 34 lat musi już myśleć o zbliżającej się nieuchronnie emeryturze. To może być jego ostatni kontrakt i dostanie ładną sumkę $7.5 milionów za te dwa sezony, co chyba bardziej jest wynagrodzeniem za zasługi dla klubu, niż realną wyceną jego obecnej wartości na parkiecie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Brawo Kevin!! a koszulka Collisona powinna zawisnąć pod dachem Chesapeake Energy Arena
Czy ja wiem? Lojalnosc to duzo, szczegolnie w dzisiejszym sporcie, ale czy dosc by “zawisnac” pod sufitem? Mozna by dyskutowac. Tak czy inaczej – Collison to swietny role player – malo gada, duzo robi – niedzielny kibic w zyciu tego nie zauwazy, o docenieniu nie wspominajac. Collison wiele poswiecil dla Thunder, bo mial i nawet teraz ma potencjal by robic znacznie lepsze statystyki pod waruniem ze gralby bardziej pod siebie. W Thunder oczekiwania sa inne, a on jest wzorem profesjonalizmu i poswiecenia.
Brad Davis
No to oby Nick się odwdzięczył. Najlepiej dziś, w grze o playoff. Jeśli OKC wygra, to dadzą radę. Jeżeli nie, to Boozer
http://www.myinstants.com/instant/badum-tss/