Osiem meczów rozegrano w NBA ostatniej nocy. Historią nr 1 jest koniec serii zwycięstw Atlanty Hawks i już teraz trwający – i już teraz emocjonujący! – wyścig o 8 miejsce w Konferencji Zachodniej.
Nie traćmy czasu.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Suns zabiły punkty z ponowień i wizyty Grizzlies na linii. Po tej trójce Thomasa mruczałem pood nosem “Wygramy w końcu z Grizzlies, yaay”. Tak…
Po tym sezonie złoże sobie filmik ze wszystkich game-winnerów/buzzer-beaterów przeciwko Suns i kiedy będę myślał, że w moim życiu jest źle to będą go włączał żeby poczuć się lepiej.
Ja mam nieodparte wrażenie, że gra Isiaha Thomasa zabija jakikolwiek rytm ofensywny pozostałych zawodników. Nawet w tym meczu, gdzie zagrał masywną czwartą kwartę, a trójka guardów Suns latała w kontrach i semikontrach aż miło, to on cały czas szuka rzutu i gry pod siebie i wydaje mi się, że wpływa to negatywnie w tak kluczowych momentach na resztę zespołu. W sumie to taki mój test oka bardziej, bo Zach Lowe w podcaście mówił, że on zawsze by brał IT do swojego zespołu, a on jest bożkiem wszelkich analiz gry drużyn oraz zawodników. Nie wiem czy ktoś z Was się ze mną zgodzi, ale przy tych wszystkich zachwytach na IT to dla mnie na koniec dnia to dalej hybryda Nate’a Robinsona z Jamalem Crawfordem z ich stalowym zaangażowaniem w obronę.
Tayshaun by tego nie zrobił, nie ma mowy.
Dr Marc do Duranta, parę meczów temu: “no rzezamy was, jak zazwyczaj. Ale chcemy to zrobić też w playoff. Więc wiesz co? Dziś macie bęcki, ale zgasimy Suns tak, że im się odechce wszystkiego”
“Pieniądze za nic, kurczaki za darmo.” – made my day:) Dire Straits:)
Errata: Hawks PRZEGRALI tablice 32-52 ;)
Zaryzykuję twierdzenie, że Davis jest w tym sezonie najlepszym graczem w lidze i gdybym mógł głosować na MVP to w tym momencie zagłosowałbym właśnie na niego.
Facet ma historyczny sezon (najlepszy PER w historii, 2 w win shares w lidze i 1 w win shares per 48, zajebiście mało strat itd.) ale pelikany nadal są poza playoffami.
Rim protection pewnie mógłby mieć lepsze ale jak ustawiłem na powyżej 30 min i fga 2.7 to nie wypada źle (49.4 a Deandre o którym niedawno gdzieś czytałem że powinien być jednym z kandydatów do DPOY ma 49.3)
Z USG% 26.8 wyciąga PER 32, gdzie Westbrook usg 37! i PER 27.5
Nie wiem co facet może jeszcze zrobić lepiej. Tutaj trenerem jest Monty Williams :|
Dlatego zamiast MVP dostanie DPOY ;)