Atlanta Hawks pozostają najgorętszą drużyną ligi i przedłużyli swoją serię zwycięstw do 15, czym ustanowili nowy rekord klubu. Ale tej nocy jeszcze bardziej hot niż oni okazał się być Klay Thompson i jego fantastyczna trzecia kwarta przyćmiła wszystko inne co wydarzyło się minionej nocy, łącznie z buzzer-beaterem Jamesa Hardena w Phoenix czy trzecią wygraną z rzędu New York Knicks.
—
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
2 relacje i obszerny flesz – naprawdę pracowita sobota:)
Świetny flesz, parafrazując tutejszy klasyk “Dziękuję za napisanie”
Czy ktoś już zaczyna wierzyć w finał Warriors Hawks? Czy jeszcze trzeba poczekać? :)
ZNYK, czas na Impresje, to przecież już seria…. ;)