Mam wrażenie, że w tym sezonie bardziej niż kiedykolwiek okienko transferowe jest faktycznie “okienkiem transferowym”, czyli okresem między 15 grudnia – pierwszym dniem, gdy można handlować graczy podpisanych latem – a trade-deadline. Już w poprzednich dwóch sezonach mogliśmy zresztą zaobserwować to, że większość wymian dokonywanych jest na długo przed dniem, który w tym roku wypada 19 lutego.
Mieliśmy już aż 11 wymian od 11 grudnia, gdy Brooklyn Nets zrzucili do 76ers kontrakt Andreia Kirilenki. Tydzień później Boston Celtics oddali do Dallas Mavericks Rajona Rondo, pozyskując w zamian m.in Brandana Wrighta. 9 stycznia Celtics oddali Wrighta do Phoenix Suns, tym samym otwierając możliwość kolejnej wymiany w NBA.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.