Boris Diaw dostanie dodatkowe pół miliona dolarów, jeśli utrzyma wagę

2
fot. instagram.com/diawboris
fot. instagram.com/diawboris

Boris Diaw był jednym z bohaterów ostatnich Playoffów. Fantastycznie spisywał się łącząc rolę point forwarda z funkcją stretch czwórki i obok Kawhi’a Leonarda był kluczową postacią Spurs nie licząc wielkiej trójki. Był najlepszym asystującym serii finałowej (5.8) i w trzech ostatnich meczach wychodził w pierwszej piątce, a wcześniej też odegrał kluczową rolę w pojedynku z Thunder, kiedy rozciągając grę okazał się idealną odpowiedzią na Serge’a Ibakę. Został mistrzem, a my przypomnieliśmy sobie jak świetnym jest zawodnikiem. Przypomnieliśmy sobie jego czasy w Suns, ale też to, jak odbudował swoją pozycję po dużym dołku, który zaliczył w 2011/12, kiedy to najgorsi w lidze Bobcats nie byli nawet w stanie go przehandlować i po prostu zwolnili.

Diawa dopadł wtedy polokautowy syndrom Shawna Kempa. Jeszcze we wrześniu 2011 grał na Eurobaskecie, pomagając Francji wywalczyć srebro, ale potem przedłużające się wakacje sprawiły, że zamiast spędzać czas na boisku, delektował się smakami kuchni francuskiej. Kiedy w końcu NBA znowu ruszyła, pojawił się w Charlotte z dużą nadwagą i podobno było to nawet ponad 20 kilogramów więcej niż we wcześniejszych rozgrywkach.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

2 KOMENTARZE