Co powiecie na 7-footera w roli rozgrywającego? To pomysł nowego szkoleniowca Milwaukee Bucks, Jasona Kidda. Co prawda Giannis Antetokounmpo nie ma jeszcze siedmiu stóp i nie potrafi grać na jedynce, ale wszystko przednim nim. Cały czas rośnie i obecnie wymierzany jest już na 6 stóp i 11 cali, podczas gdy przed draftem było to 6-9. Ma też ogromny potencjał, jest wszechstronnym zawodnikiem, który jak na swój wzrost dobrze panuje nad piłką, a do tego lubi grać na innych i już w pewnym zakresie był wykorzystywany jako point-forward. Kidd jednak chce spróbować go jako point-guarda, o czym mówił już podczas ligi letniej w Las Vegas, kiedy Bucks wystawiali go też na jedynce.
„Z tą grupą jaką posiadamy, z B-Knightem i Giannisem, mamy dodatkowych playmakerów i kiedy oni są na parkiecie, to ułatwia grę. Zobaczymy jak skład będzie ostatecznie wyglądał, ale nie boimy się grać nim na jedynce.”
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
“ale też pomoże mu w tym jeden z najlepszych rozgrywających lat 90-tych: Gay Payton” – ach jak niewiele trzeba, żeby z ikony defensywy na pozycji PG zrobić potencjalny cel dla ataków homofobów:)
Ale pamiętajmy, że to tylko cytat :)