MŚ 2014: Dycha dnia – francuski game-winner na linii rzutów wolnych

2
fot. livebasketball.tv
fot. livebasketball.tv

Podsumowanie najważniejszych wydarzeń drugiego dnia turnieju w Hiszpanii:

1. Francja – Serbia 74:73. Joffrey Lauvergne rok temu został wybrany pod koniec drugiej rundy draftu NBA, a prawa do niego obecnie należą do Nuggets. Na Mistrzostwach jest podstawowym środkowym Francji. Wczoraj był ich najlepszym strzelcem z 19 punktami i trafił też game-winning rzut wolny na 1.1 sekundy przed końcem, zapewniając swojej drużynie bardzo ważne zwycięstwo. Wytrzymał presję i wykorzystał kluczowy wolny, chociaż inną sprawą pozostaje czy w tej decydującej akcji był faulowany? Była to kontrowersyjna decyzja, zwłaszcza, że akcję wcześniej Bogdan Bogdanovic w podobnej sytuacji nie mógł liczyć na taką przychylność sędziów i stracił piłkę.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMŚ 2014: Team USA przegrywał do przerwy z Turcją, zrobił blowout później
Następny artykułRaport: Jason Terry trafi do Houston Rockets, dla zabawy?

2 KOMENTARZE

  1. Zawsze jak patrzyłem na Scolę w Pacers to było mi strasznie żal, że został sprowadzony do rozciąganie defensywy i rzutów z mid-range, które raz wpadały, a innym razem nie. Scola jest Bogiem koszykówki w czasie turniejów międzynarodowych i jak odpala grilla w post-up to nic nie sprawia mi takiej przyjemności jak oglądanie jego popisów. W Pacers był moim zdaniem źle wykorzystywany, z pewnością w takim słabym ofensywnie zespole można lepiej wykorzystać takiego asa.

    0