
Reprezentacja USA, którą za niecały miesiąc zobaczymy w Hiszpanii to zespół Kevina Duranta, ale dopiero podczas turnieju będzie on główną postacią, a na razie w centrum zainteresowania jest przede wszystkim Derrick Rose. Jego powrót to największy temat campu w Las Vegas. Wszyscy komentują to jak się prezentuje, zachwycają się jego formą i dają nadzieję, że zobaczymy jeszcze tego D-Rose’a, który był MVP ligi. Wczoraj jednak jego gra zeszła na dalszy plan, a na pierwszy wysunęły się kontrowersje związane z relacjami między ludźmi z jego otoczenia a Chicago Bulls.
Zapytany o to w rozmowie z Joe Cowleyem z Chicago Sun-Times, Rose nie ukrywał, że były jakieś nieporozumienia:
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Objad :p
sponsored by: Adam Szczepański!
To pewnie dlatego że jad ten objad ;) :D
Ale się objad
Oj Derrick, Derrick chyba powinienes zjesc Snickersa…