Jak to jest, że nieoczekiwanie, Steve Nash tak splata mi się z przemijaniem?
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Props za follow-up do Łony :)
Dobrze, że jeszcze nie włączyli centralnego ogrzewania, bo by się splotło z przemijaniem, hm? Dobrze że lipiec.
Mój ulubiony gracz. Niesamowity sportowiec, niesamowity artykuł. Też mam nadzieję, że powstanie książka – pozycja obowiązkowa.
“Wiem, wiem, ludzie lubią mówić, że miał szczęście, że jego prime wypadł na lata słabości ligi, gdy największe gwiazdy poupychane były po przeciętnych zespołach. Wiem, wiem, ludzie lubią mówić, że wszystko to dzięki systemowi ofensywnemu Mike’a D’Antoniego. Wiem, wiem, ludzie lubią mówić, że i tak wygrać powinien był ktoś inny.”
Właśnie dlatego nie wygrał 3 statuetki, bo “ludzie” mówili jak to, On? Po raz trzeci? Z rzędu? On ma być/jest jak Larry? jak Michael? I nie dostał…
FIBA Americas Championship 2015 fajnie byłoby tam widzieć Nasha !
przelewał krew przecież w 1993, 1995, 1997, 1999, 2001, 2003
był na Mundialu 1994 … chciał być w 1998 ale lokaut …
Bohaterska postawa na Igrzyskach 2000, sakramencko ciężkie eliminacje do Igrzysk 2004 … Heros Kanadyjskiej Koszykówki, który chciał inspirować dzieci …
potem już nie grał, lecz jest generalnym menedżerem, przywrócił swojego Trenera Triano …
Steve zagraj, a potem roczek gdzieś dla podtrzymania formy i Igrzyska 2016 na zakończenie kariery !
Wspaniała Historia byłaby … masz Josepha do rozgrywania, wchodziłbys na pare minut … Wiggins, Bennett, Thompson, Olynyk, Nicholson, Saaaaacre …
Chwała Wojowi Kanady !!!
Chwała Ci Przemku za Łone :) Jeden z nielicznych na Polskiej scenie HH który zmusza do myslenia :)
Dziś na orange sport o 23.30 leci dokument “Once Brothers” o wielkim Drazenie Petrovicu i jego historii przyjazni z Vlade Divacem o którym Przemek Kujawiński pisał jeszcze za czasów Zawszepopierwsze http://zawszepopierwsze.bloog.pl/id,6516017,title,KROTKA-HISTORIA-PEWNEJ-PRZYJAZNI,index.html?_ticrsn=3&smoybbtticaid=6132d . Myśle że każdy kto jest prawdziwym fanem basketu widział ten film jeśli nie to mają świetną okazje nadrobić zaległości . Wybitny dokument , pełno emocji i szczery do bólu V.Divac , oglądając ten film aż zakręciła mi się łezka…. Przepraszam że pisze nie na temat ale gorąco zachęcam go obejrzenia tego filmu . Pozdro
Cała seria ESPN 30for30 jest warta uwagi, nie tylko koszykarskie tematy zresztą.
Drażen + Manuuu > Bryant + Wade gadający głupoty
Widze, ze kolega chce zawojowac portal? ;)
Dzieki za przypomnienie mi o Billu B. Przemku, wlasnie zamowilem “Life on the Run” – btw swietny artykul wtedy popelniles.
Nie czytałem lepszej książki napisanej przez gracza NBA. Nie sądzę, żebym jeszcze przeczytał lepszą. Dobry zakup:)
Zabieram sie zaraz jak skoncze nowe dzielo P.Jacksona.
;)
Nie podoba mi się “mimo wszystko”.
W sensie po co przepychać argument skoro sam zauważasz że te dwie nagrody powinien zgarnąć ktoś inny ? Argument od dwóch nagrodach słabnie zatem drastycznie, przynajmniej w moich oczach jako czytelnika.
Trochę się czepiam, ale zastanawiam się nad podpieraniem różnych tez nagrodami w stylu mvp, obrońca roku. Wyborami często absurdalnymi.
W sumie później wracasz na tory. My bad.
Przemek = Mistrz? :)
6 lat później Steve Nash wraca !!!