Syn wielu dystryktów

14
fot. De Malleray Felix / Newspix.pl
fot. De Malleray Felix / Newspix.pl

– Nigdy nie widziałem tak wielu ludzi na trawniku babci – mówił Tony Durant spoglądając w kierunku wzgórza podczas promocji nowych KD. To miejsce ze szczególną historią. Kevin nadał mu symbolicznej wartości w swojej przemowie, która wraz z nim wejdzie do Hall of Fame, gdy kariera jednego z najlepszych koszykarzy urodzonych na wschodnim wybrzeżu dobiegnie końca. „Hunt’s Hill” hartowało sportową duszę Kevina, było wyzwaniem dla jego motywacji i nagrodą za dobrze wykonaną pracę. Krok po kroku, haust za haustem. Wzrok odwracał tylko po to, aby spojrzeć na część drogi, jaką zostawił już za sobą. Kątem oka mimowolnie łapał horyzont małej Ameryki.

Podobnie jak LeBron jeżdżący po Akron na swoim rowerze, Durant najpierw poznał Seat Pleasant, potem Maryland, przecznicę po przecznicy. Gdy dotarł do D.C. koszykówka była już w jego arteriach, natomiast Michael Jordan podnosząc Wizards z dna tabeli wzmacniał w nim poczucie przynależności do tego miejsca. Uwielbiał gwar zdyszanego MCI Center, później przekształconego w Verizon.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

14 KOMENTARZE

  1. to jest PATRIOTA
    trzecia impreza z rzędu broni i służba dla Ojczyzny!!!

    marzy mi sie bunt Manuuu przeciw Spursom
    jak nie on to kto?
    Manuuu Ginobili ma misje dla Argentiny, dla Narodu
    którego nie pojmie cos takiego jak organizacja mysląca o czubku swego nosa i własnej dupie
    i co niby Spurs by mu zrobili????????????????
    to Manuuuu powinien mieć juz wyjebane na Spurs …
    po tym co dla nich uczynił jak moga mu zabronic graĆ dla KRAJU?
    Manuuuuu olej juz NBA i tak nigdy przenigdy nie docenili Cie.

    Leonard pacynka Spurs nie zagra bo tak sobie życzy organizacja, represjonowanie latami zagranicznych zawodników aby nie grali dla Ojczyzny,
    stosunkowo szybkie spacyfikowanie kariery kariery Duncana w kadrze – nie ma tytułu olimpijskiego i najwyrazniej ma na to wyjebane

    a Ty Gortat masz juz tez wyjebane na kadre rozumiem
    organizacja wymaga i własny budżet
    respekt dla zołnierzy a GDZIE RESPEKT i H O N O R DLA OJCZYZNY???

    syf.

    0