Wymiania: Tyson Chandler wraca do Dallas

8
fot. Albert Pena / Newspix.pl
fot. Albert Pena / Newspix.pl

Po zdobyciu mistrzostwa w 2011, Dallas Mavericks mieli dużo czasu na świętowanie, kiedy lokaut przesunął start kolejnego sezonu. Mark Cuban nie miał jednak wiele czasu na przestudiowanie nowych zasad umowy CBA, ponieważ tuż po zatwierdzeniu porozumienia, liga jak najszybciej chciała wrócić do gry. Uznał, że nowe reguły właściwie uniemożliwiają mu zatrzymanie mistrzowskiego składu i lepiej dla przyszłości jego drużyny postawić na finansową elastyczność w następnych latach niż pakować się w wielkie kontrakty starzejących się zawodników. Tym samym, pozwolił odejść przede wszystkim Tysonowi Chandlerowi, który był kluczową postacią mistrzowskiego teamu. Później tego żałował, kiedy wolnego miejsca w salary cap nie udało się wykorzystać na Dwighta Howarda, a Chandler został najlepszym obrońcą ligi grając w Nowym Jorku. Mavs zostali z dużą dziurą pod koszem i wspomnieniami.

Po trzech latach Cuban naprawia swój błąd i ściąga Chandlera ponownie do Dallas. Wczoraj wieczorem naszego czasu Marc Stein z ESPN doniósł, że Mavs są blisko porozumienia z Knicks, a już dzisiaj mamy sfinalizowaną wymianę. Pierwszy trade Phila Jacksona.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

8 KOMENTARZE

  1. Dobry trade dla obu stron. Moze “Pączek” Felton w koncu zmotywuje sie do gry pod Rickiem C. Chandler tez wroci do zdrowia i jesli zapewni rim protection i zbiorki to Mavs znowu maja PO.

    Co do NY – pozbycie sie Feltona to duzy plus. Calderón dobrze wykona polecenia Fishera, choc faktycznie jest straszna dziura w obronie na swojej pozycji. Mimo wszystko, przetasowania w obu klubach sa konieczne, ciezko o to, zeby bylo gorzej,, szczególnie w NYC.

    0
  2. No to Gortatowi chyba rzeczywiście pozostaje już tylko Wizards. Czyli skończy się tak jak wszyscy przewidywali. A co do samej wymiany, to ciężko ją ocenić. Niewątpliwie pozbycie się Feltona to dobra rzecz ale pozyskanie 32 letniego Calderona to też żadna rewelacja. Jeśli chodzi o Chandlera to wiele zależy od jego zdrowia. Jak będzie zdrowy to świetny ruch dla Mavs ale jak będzie grał jak w ostatnim sezonie to największym dodatkiem będzie jego spadający kontrakt. A co do salary i jego zapychania/zwalniania. Ostatnie lata pokazują, że w dzisiejszych czasach lepiej posiadać dobry team niż dużo wolnych pieniędzy. Najlepsi wybierają te zespoły, w których mogą walczyć o p-o/finał niż te w których mogą zarobić 2-3 mln więcej.

    0
      • Ja napisałem to żartem,ale NY nie mają kompletnie nikogo na pozycji centra(chyba,że to czas Amare!),a Marcin jeśli Detroit zatzrymają Monroe jest chyba najlepszym centrem(jedynym, który mógłby być w NBA starterem?)dostępnym w offseason. Choć mocno wątpię czy Phil by go chciał to jednak w NBA są obecnie trzy drużyny bez centra. Wizards (Nene) i Celtics (Olynyk, Faverani) mają jeszcze kogoś od bidy na tą pozycję to w Knicks nie widzę nikogo. Jeśli o kimś zapomniałem (oprócz Miami bo oni chyba klasycznego centra nie szukają) to mnie poprawcie.

        0
        • Tak czułem, ja jestem fanem MG i z dużą chęcią widziałbym go w NYK. Phil chce opchnąć Delamberta i Larkina, a wcześniej ogłosił że Iman jest dostępny na rynku, więc może dojść do wymiany. Dzisiaj będzie ciekawie za oceanem.

          0