Generalny Manager Houston Rockets ma na swoim koncie wiele sukcesów w ostatnich latach. Przede wszystkim zrobił wielki trade Jamesa Hardena i ściągnął Dwighta Howarda. Innym dużym osiągnięciem było wyciągnięcie Chandlera Parsonsa z odległym 38 numerem w drafcie 2011, a następnie podpisanie z nim kilkuletniego, w dużej części niegwarantowanego i niskiego kontraktu. To jeden z największych stealów ostatnich draftów i jeden z obecnie najlepszych zawodników w całej lidze biorąc od uwagę relacje zarobków do tego, co prezentuje na parkiecie. W tym sezonie było tylko czterech graczy, którzy notowali średnie na poziomie co najmniej 15 punktów, 5 zbiórek i 4 asyst, a do tego trafiali przynajmniej 45% swoich rzutów z gry – LeBron James, Kevin Durant, Kevin Love i Parsons. Trzech gwiazdorów i skrzydłowy, który zarobił w tym roku niecały milion dolarów.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Podsumowując, chodzi o opcje sign-and-trade, a jeżeli się nie uda, Parsons będąc zastrzeżonym wolnym agentem nie odejdzie jeśli Rakiety będą chciały go zatrzymać. Morey zawsze jest minimum krok przed wszystkimi :)
Ja tam widze ze chodzi o sing-and-trade To chyba jakas tajna klauzula układu miedzy liga a zawodnikami
Oddac Hardena, wziac Kevina Love, podpisac Parsonsa i moze starczy jeszcze na jakies kozlujace dwojki
Parsons więc odejdzie, bo jak pokazaly playoffy, Hou brakuje pewnego strzelca. I choc Parsons jest solidnym graczem, to z nim w skladzie na wysokim kontrakcie Rockets nie zdzalaja wiecej niz maks Finaly Konferencjo, ale to i tak przy dobrym wietrze.
Houston brakuje samca alfa i porządnego weterana/weteranów.
Jak do cap space liczone są kontrakty Omera i Lina? Wartość ostatniego roku, czy średnia arytmetyczna z wszystkich lat kontraktu?
średnia, wartość ostatniego roku widnieje na czekach
Anthony albo Love ;) I kolejne Big 3. Każdy z nich będzie świetnym wyborem.
Harden i Anthony w jednej drużynie ? Do tego jeszcze Dwight, który domaga się piłki w prawie każdym posiadaniu ? Trzeba by było odrazu zmienić trenera, bo McHale napewno by tego nie ogarnął.
Apropos, chętnie widziałbym jakiś rzetelny art o opcjach Anthonego. Dla mnie wartość tego gościa ogranicza się tylko do wzrostu sprzedanych biletów i koszulek, a chętnie bym się ugryzł w język po lekturze. Nie jest czasem tak, że w kuluarach już się go skreśliło jako franchise-playera z akcentem na mistrzostwo?
A, że mówię ‘rzetelny’, myślę ‘Kajzerek’… da się coś skrobnąć szefie?