Między Rondem a Palmą (60): Bill Laimbeer strasznie to przeżywa

11

W dzisiejszej Palmie.

Krótko o tym, że Słońce zgasło (było prawie o Erichu von Dänikenie), potem straciłem prawo do wypowiadania komentarzy nazywając Paula Millsapa centrem, zawadziliśmy o serię IND – ATL i obiecaliśmy sobie, że nie będziemy jej oglądać.  Zastanawialiśmy się dlaczego kibice w Polkowicach powinni dziś wysyłać telegramy do Connecticut, oraz o tym, czy każdy normalny człowiek oddałby portfel Markeishy Gatling. Drugi raz tracę prawo do wypowiadania komentarzy z jakiegoś prozaicznego powodu.

Mamy też przemyślenia dlaczego Indianie przeszli z łańcucha ewolucyjnego ludzkości do łańcucha pokarmowego. Na koniec przypominamy legendarny utwór Sir Mix a Lota – Put em on the glass.

DOWNLOAD

Założyliśmy naszą ligę Drive to the Finals, do której Ciebie serdecznie zapraszamy.

Czekamy tam już zarejestrowani na to kto kogo w playoffach przechytrzy. Grają wszyscy z naszej szóstograczowej paczki i jesteśmy bardzo – jak to się mówi – competetive:)

Liga nazywa się: Szósty Gracz
hasło: derekfisher

Będziemy pisać w playoffach o tym jak przebiegają rozgrywki. Zapraszamy!

Między Rondem a Palmą (15-04-14, odc. 60) by Między Rondem A Palmą on Mixcloud

Poprzedni artykułSezon na Finiszu: Na dwa dni przed końcem znamy tylko dwie serie pierwszej rundy
Następny artykułAndrew Bogut złamał żebro i raczej nie zagra w playoffs

11 KOMENTARZE

  1. Wiem, że to osobista sprawa. Wiem, że Knicks są najdziwniejszym zespołem ligi w tym sezonie. Wiem, że polecą hejty, osądy feministek itp. Znalazłem trzy “akceptowalne”.
    -Tiffany Bias
    -Christina Foggie
    -Bri Kulas

    Zmieniam nazwisko, jadę na Jamajkę szukać Roy’a Hibberta. Cześć.

    0
  2. Obok Nowego Orleanu fatalny LP jest moim zdaniem w Atlancie i Detroit.
    Co do Paula Millsapa, ciekawa sprawa.
    Na pozycji centra grał 7%, reszta czasu na PF.
    W ubiegłym roku 0% na 5, 79% na 4 i 21 na 3.
    I prawdziwa petarda:) sezon 08/09 – 14% na pozycji centra:)

    0