zNYKający ułożył cały swój urlop pod to żeby zdążyć na mecz sezonu Jarretta Jacka w MSG. Porozmawialiśmy też o Kyle’u Lowry’m, Philu Jacksonie i ojcach-tyranach w koszykówce.
Między Rondem a Palmą (24-03-14, odc. 47) by Między Rondem A Palmą on Mixcloud
zNYK z premedytacją wybrał się na urlop gdy NYK zaliczyli zwycięskiego(mistrzowskiego?) streak’a!
Faktycznie,Jack w tym sezonie najlepiej spisuje się przeciwko NYK 16 pkt/mecz przy 52%,kolejna najwyższa średnia to przeciwko OKC 13,5.
Przejrzałem też ostatnie 3 sezony Jack’a przeciwko NYK i już nie jest tak kolorowo, bo przeciwko pupilkom Dolana spisuje się bardzo źle.
Panie Maćku kogo polecasz na Tłicie ?
Tak z innej beczki to chętnie pokomentowałbym sobie czasami niusy, ale niestety nie ma takiej opcji – dacie radę wdrożyć?
A propos ojców tyranów. W “Dream Teamie” McCallum pisał sporo o Davidzie Robinsonie i jego wychowaniu. Chociaż tu nie do końca o to chodzi, bo to nie dotyczyło tylko koszykówki ale ogólnie życia. A sam Robinson bardzo pozytywnie ocenia wychowanie swojego ojca.
Nie wiem czy tylko mnie się wydaje, że koszykówka jest trochę antyzamordystyczna. Zwróćcie uwagę, że wielu graczy wywodzi się z mocno szemranych środowisk, gett murzyńskich itp. Często pochodzili z patologicznych czy rozbitych rodzin a basket był szansą na lepsze życie. Teraz może nie jest to aż tak widoczne, ale jednak.
Sebastian poświęcił cały artykuł historii Shabazza Muhammada i jego ojca, dla którego syn był decyzją biznesową.
https://szostygracz.pl/2013/12/08/shabazz-muhammad-ofiara-amerykanskiego-snu-ojca/
Cudze chwalicie, swojego nie znacie :)
Ciężko mi się przez Was skupić na pracy ;)
Kopalnia wiedzy o graczach z NCAA.