New York Knicks wygrali wczoraj w Minneapolis, podczas gdy trzy drużyny znajdujące się nad nimi w tabeli przegrały, co oznacza, że są bliżej playoffs niż wczoraj. Ale nadal jest to daleko i nadal wydaje się, że są już właściwie poza wyścigiem. W tym momencie trudno sobie wyobrazić, żeby tak fatalna drużyna jaką są w ostatnim czasie mogła nawet na tym bardzo słabym Wschodzie wskoczyć do ósemki. Tak więc ciągle bardzo prawdopodobny jest scenariusz, że po raz pierwszy w karierze Carmelo Anthony zakończy sezon na fazie zasadniczej, a to oczywiście może mieć poważne przełożenie na jego decyzję w czasie offseason.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Cokolwiek by wybrał będzie mu ciężko, bo jak zostanie (nie wierzę) to będzie się męczył, a jak odejdzie, no właśnie… gdzie może odejść i walczyć o misia?
Chicago lub Spurs, a przy dobrych wiatrach Memphis?
Czy Knicks będą chcieli zostać z niczym jak Cavs po odejściu LBJ? Moim zdaniem zdecydują się na sign and trade, w zamian oczekując między innymi pick z 1 rundy.
Kolejna opcja, (choć tu znak zapytania i pytanie do Maćka lub Adama czy jest to realne i zgodne z CBA) to możliwość skonstruowania umowy z Melo, opartej na casusie Asika. Gilbert Arenas provision raczej tu nie ma zastosowania, ale kontrakt “schodkowy” (tak go nazwijmy na potrzeby tej dywagacji) z pierwszym rokiem np. 10 mln$ i z kolejnymi, które by już realnie określały wartość Melo na rynku?
no ale do salary liczy się i tak średnia ze wszystkich lat kontraktu – tylko wypłata w kasie klubu może być różna.
W którym momencie dokładnie kończą się kontrakty tegoroczne? Przed draftem?
Chicago chyba nie będzie rozbijać teamu żeby dodać CA, a Spurs to by było coś
W tym ukladzie, w wakacje Carmelo zmienia barwy na zloto-niebieskie i jedzie na zachodnie wybierze. W koncu Kobe to jego dobry kumpel…
A bedą Lakersi mieli przepis, że mogą grać dwiema piłkami? Bo jedną tych dwóch panów obdzielić się nie da :) No chyba, że reszta drużyny nie wychodzi na parkiet :P