Za tydzień w Nowym Orleanie (14-16.02) odbędzie się kolejny Weekend Gwiazd. 24 zawodników zagra w niedzielnym meczu, ale to dzień wcześniej wydarzą się rzeczy, które od lat budzą w nas największe emocje. I po raz kolejny w ostatnich latach będziemy próbowali je stłumić, aby nie oczekiwać zbyt wiele po rozczarowujących konkursach wsadów. Jestem jednak pewien, że w tych ostatnich godzinach przed rozpoczęciem konkursu część z nas pomyśli nie raz “a może jednak tym razem wypali?”.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jest ktoś może ze Szczecina i wie, czy w jakimś pubie można obejrzeć ASW? :)
Ben McLemore wybór zaskakujący?
https://v.cdn.vine.co/r/videos/50575BB5CD1030727300666597376_1f4acdfbb5e.3.2_gZUn_wmG2Zo2RSgsLQRbeGS5a7BOF7llIE73RYHlqaNcL2F7QmYjTF6Wckbq8Jlt.mp4?versionId=tr3B7EFD4.axZ92BuloQLDzSil_wMZaR
brakuje Geralda Greena do SDC :)
A gdzie Kyle Korver w trójakch ?
odmówił, powiedział, że chce spędzić weekend z rodziną
co nie zmienia faktu, że go będzie brakowało w tym konkursie.
Juz wczesniej liczyly sie punkty konferencji, ale wybierano tez indywidualnego zwyciezce.. jezeli w tym roku zrezygnuja z wybierania najlepszego zawodnika w SDC i SCh, to… bedzie totalna kicha :|
Zmiana w 3point shootout imo ciekawa.
Bez jaj muszą wybrać też indywidualnego zwycięzce SDC… Zmiana z money ball fajna, każdy będzie miał szansę zdobyć najwięcej punktów z ulubionego miejsca.
1) Paul George
2) Stephen Curry
3) Michael Carter-Williams
4) Kevin Durant, Karl Malone i Skylar Diggins
5) Team Hill
PS. Dokładnie- gdzie Korver? ;)
Ale były jaja przy wyborach na TNT.
Dark Cuban ;P
Lebron jak na swój wiek i przebieg ma niezwykły wyskok i hangtime, ciągle nie jest za późno dla niego powalczyć w SDC gdyby chciał, więc jak co roku szkoda, że nie chciał :)
Ewentualna porażka by go sporo kosztowała. To jego marketingowym konsultantom możemy zawdzięczać nieobecność na SDC. Przeliczyli mu plusy i minusy występu co do dolara. No i jakby to wyglądało na resume gdy wróci porównywanie go do Jordana? Z drugiej strony, większość jego głośnych dunków to postery. A skakanie nad głową kogokolwiek w konkursie wrażenia nie zrobi. Chyba, że zorganizują tą pieprzoną żyrafę, o której mówił jak konkurs wygrywał Griffin.