Niewielkie zainteresowanie Andrew Bynumem

9
fot. Chris Szagola / Newspix.pl

Po wytransferowaniu do Chicago i natychmiastowym zwolnieniu, w czwartek Andrew Bynum stał się wolnym agentem. Tak więc do wzięcia jest 26-letni 7-footer mający za sobą występ w All-Star Game i dwa mistrzowskie pierścienie w kolekcji, to nie jest częsta sytuacja w trackie sezonu. Teoretycznie wydaje się on być atrakcyjnym zawodnikiem, o którego wiele drużyn mogłoby walczyć, żeby wzmocnić się pod koszem na drugą część rozgrywek. Dlatego kiedy rozpoczęły się spekulacje co zrobią Cavs po zawieszeniu Bynuma, mówiło się, że jako wolny agent może mieć on sporą wartość. Okazuje się jednak, że wcale tak nie jest. Mijają kolejne dni i nadal nie widać specjalnego zainteresowania jego zatrudnieniem. Początkowo pojawiały się informacje, że osiem drużyn skontaktowało się z jego agentem, ale teraz ta lista szybko się zmniejsza i nie widać, żeby ktoś chciał się o niego bić.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

9 KOMENTARZE

  1. A mi się to podoba… tzn. zachowanie drużyn. Nie lecą jak napalony pies na sukę. Tylko rozważnie podejmują decyzje, żeby taki oszołom atmosfery w szatni nie psuł. Oczywiście, ktoś go tam weźmie,(prawdziwe 7’0) ale nie powinien dostać więcej niż minimum. za takie numery jakie odwala od 2 lat. Głupota nie powinna być nagradzana.
    Czy są jakieś przecieki odnośnie Odena?

    0
  2. Przecież Bynum nie zniży się do tego żeby grać za minimum ;) Poczeka na następny sezon może jakiś frajer się znajdzie na jego “usługi” to pogra z miesiąc, dwa, potem pójdzie na kręgle i znowu go kolanka będą bolały ;) a kolejne mln $$ wpadną do kieszeni.

    0