Derrick Favors wreszcie gra regularnie w pierwszej piątce, dostaje duże minuty i ma okazję potwierdzić swój ogromny potencjał. Jak na razie jeszcze daleko mu do miana gwiazdy, ale dobrze wykorzystuje swoją szansę, robi postępy i rozgrywa swój najlepszy sezon w dotychczasowej karierze. Już trzy razy zdobywał co najmniej 20 punktów, tyle samo co łącznie przez pierwsze trzy lata, pobił swój rekord kariery zbierając 18 piłek w meczu ze Spurs, ma już więcej double-doubles (10) niż w całym poprzednim sezonie (9), a wczoraj zanotował swojego pierwszego game-winnera.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.