Raport: Cavs chcą wytransferować Diona Waitersa

17
fot. Chris Szagola / Newspix.pl

Najważniejszym wydarzeniem wczorajszego dnia w Cleveland był oczywiście przyjazd LeBrona Jamesa. Już nie tyle ich byłego lidera, co zawodnika, który mógłby za rok do nich dołączyć. Ale rozpoczęcie w Ohio kampanii na rzecz powrotu Króla do domu, zakłócił Chris Borussard z ESPN, który kilka godzin przed meczem przyszedł z taką informacją:

Według źródeł znających sytuację, Cleveland Cavaliers aktywnie handlują drugoroczniakiem Dionem Waitersem.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykuł“Oops, rozlało się!” czyli jak Kidd próbuje wyrwać parę sekund na rozrysowanie ostatniej akcji
Następny artykułFlesz: REGGIE JACKSON, świetne mecze Gortata i Nuggets, Miami górą w Cleveland

17 KOMENTARZE

      • Dokładnie to. Victor jest o wiele lepszym koszykarzem, bardziej kompletnym, bo dobrze gra po obu stronach parkietu.
        Brown byłby zachwycony mając go w rotacji.
        Po w miarę udanym rookie sezonie Waitersa, Cavs doskonali wiedzieli, że jest to gościu o podobnych atutach co Kyrie.
        Spokojnie mogli nim handlować. Chętnych by nie brakowało.
        Nie mieli potrzeby? A miesiąc od rozpoczęcia sezonu już mają?
        Czuj się oświecony:) Pozdrawiam.

        0
        • Pieprzenie po fakcie. Czasu nie cofniesz. Zawsze się pojawia gdyby ale przyszłości nie jesteś w stanie przewidzieć.
          Brown nawet jakby dostał VO nic by z niego dobrego nie wyciągnął. Taki z niego kołcz.

          Wzięli Bennetta bo liczyli że będzie ich podstawowym SF lub Stretch 4, bo takie były opinie w mockach przed Draftem. Teraz nagle wszyscy są mądrzy bo widzą że wygląda na bust (co świadczy też o braku nosa skautów/ich braku profesjonalizmu). A w dniu draftu było wielkie Wooo – może być super, sleeper z potencjałem itd… Cavs tym razem zaryzykowali i nie trafili (ale to będzie można powiedzieć za 2-3 lata).
          Tak samo teamy z pickami 3-10 gdyby wiedziały że MCW tak elegancko się odnajdzie w dużej lidze to z pewnością by nie brali tych których wzięli. Przejście z NCAA do NBA to loteria i wszyscy to wiedzą ale kluby ryzykują bo czasem może się to opłacać.

          Poza tym Waiters jeszcze kilka tygodni temu nie był czarną owcą i w klubie liczyli na jego dalszy rozwój i poprawę skuteczności oraz pozostałych statystyk. Że nie idzie wszystkim (w tym pupilowi i opcji nr 1 KI) to zaczynają się frustracje itd. A Waitersa pewnie też obarczają winą za porażki pomimo, że nie jest ich głównym sprawcą. Pod innym trenerem z tych samych zawodników na pewno by się dało stworzyć dużo lepszy TEAM.

          0
          • Ostatni Twój akapit to też “pieprzenie po fakcie”, bo jest Brown i koniec:)
            Zażartowałem w pierwszym poście odnośnie Victora, z kolei w drugim opisałem wnioski, które ja wyciągnąłem już w czerwcu (choć nie tylko ja, bo takich głosów było mnóstwo), a co dopiero management Cavs, który przebywał z wszystkimi rookie na campach, a wcześniej rozkładając każdego kandydata do draftu na cząstki elementarne, może nie tak jak u Houellebecqa:)
            a Ty niepotrzebnie spiąłeś pośladki, zjedź Snickersa:)

            0
          • Zp2 skończ bo się pogrążasz w śmieszności. Bardzo łatwo oceniać działania innych kiedy znasz ich wynik i wiesz że coś nie wyszło.
            WQrza mnie takie mądrkowanie.

            Możesz równie dobrze pisać o Napoleonach czy Hanibalach znając przyczyny ich porażek.

            Mądry Polak po szkodzie. Cut the bullshit i nie udawaj mądrzejszego niż jesteś przez obracanie swojego pieprzenia w żart.

            0
          • Jesteś zabawny, żeby nie napisać śmieszny i żałosny. Wróć, jesteś śmiesznie żałosny:)
            Bo niby “Victor Oladipo śmieje się do rozpuku:)” jest “mądrkowaniem”.
            Mądrkowanie, co to w ogóle za słowo??
            A co wkurza Ciebie moje małe drogie dziecko to mało mnie interesuję:)
            Widzę, że Twój nick nie jest przypadkowy bo jeszcze nic na tym forum konstruktywnego nie napisałeś.

            0
          • No właśnie w odniesieniu do mojego nicku to twój pierwszy komentarz „Victor Oladipo śmieje się do rozpuku:)” ma tyle wspólnego z tematem tego wpisu co gra STATa z obroną.

            Właśnie dlatego zwróciłem Ci uwagę.

            0
          • Twoje bredzenie co do zasady nie ma nic wspólnego z artykułami. Zatem zwracaj sobie uwagę, a nie innym:)

            0
  1. Tak, Oladipo nie brali pewnie przede wszystkim ze względu na Waitersa, nie myśląc o tym, że Victor wyglądałby dużo lepiej przy Kyrie Irvingu. Wzięli Bennetta (ani największy talent ani zawodnik na konkretną pozycję), bo mają Thompsona, który z kolei w żadnym wypadku nie spełnia pokładanych w nim nadziei jeśli myślimy o solidnym zawodniku w czołowej drużynie na Wschodzie. Ich jedyną nadzieją wydawało się to, że Lebron do nich wróci więc zatrudnili trenera Browna, który jak widać po wcześniejszej karierze nie umie pracować z wielkimi gwiazdami. Wygląda na to, że Dan Gilbert i Organizacja nadal nie mogą się otrząsnąć po odejściu Jamesa. Jak tak dalej pójdzie to Irving za kilka lat odejdzie z Cleveland i pewnie nawet nie będzie się wahał jak Lebron z wiadomych względów.

    0
    • akurat co do Thompsona bym się nie zgodził. Spokojnie materiał na 15/10 w każdym meczu – czyli definicja solidności (teraz nie idzie mu najlepiej, a i tak ma te 11/9). Poprawi się w obronie, doda pewniejszy rzut i spokojnie może być dobrym PF na lata w Cavs. Gwiazdą pewnie nigdy nie zostanie, ale też chyba nikt się nie spodziewał tego po nim.

      0
  2. ja nie wiem co wy z tym Oladipo. Przecież to koleś, który jeszcze bardziej niż Waiters lubi pokozłować i jaki tam z Niego spot up shooter :D…używany jest często jako pg i potrafi przez 10 sek zamrażać ruch piłki. Z tego całego hype’u na VO poprzewracało się w główce co niektórym ;)

    0
    • VO został wrzucony w PGowanie specjalnie żeby się uczyć i psuć wyniki. Ballhandling w przyszłości zaprocentuje a aktualnie nie można go traktować jako PG bo to kpina.
      Co to za PG który ma więcej strat niż asyst??

      Rozwijają go jako comboG żeby lepiej pasował do przyszłej współpracy z E. Bledsoe w podstawowym unicie Magic.

      0
      • ale też na pewno nie jest typem gracza catch&shoot …poza tym w jaki sposób ma pasować do Bledsoe poprzez granie jako combo skoro sam Eric jest esencją “comboguardyzmu” :) ..a na PG to on już grał na uczelni więc to nie jest wymysł z kosmosu choć racja, że pasuje tylko na tę pozycje po bronionej stronie parkietu (coś jak A.Bradley)

        0
        • VO w Hoosiers grał nominalnie na SG. Że nie jest on typowym SG (typ catch&shoot) wszyscy wiedzą. Ale w D robi kawał dobrej roboty i pod kosz potrafi wjechać (w NBA się uczy nie dostawać czap). Z 3pt shots też się z czasem powinien poprawić.
          A idea comboG to duża elastyczność na pozycjach obwodowych i 2 comboG na boisku może zamiennie rozgrywać i rzucać siejąc dużo zamieszania a z dobrą obroną mogą być murem nie do przejścia dla przeciwników.

          0