Poprzedni sezon zakończył się dla Miami Heat kolejną mistrzowską fetą, ale tak niewiele brakowało, aby wszystko wyglądało zupełnie inaczej. Dosłownie sekundy dzieliły ich od porażki z San Antonio Spurs i gdyby Ray Allen nie trafił tamtej fantastycznej trójki w Game 6, Pat Riley zamiast zatrzymywać skład, prawdopodobnie przeprowadziłby rewolucję w Miami.
Heat mieli jednak szczęście i teraz spróbują dokonać czegoś, co od czasów bostońskiej dominacji w latach 60-tych udało się tylko drużynom Phila Jacksona – sięgnąć po three-peat. Już broniąc tytułu przekonali się, że jest to trudne zadanie, w tym sezonie na pewno nie będzie łatwiej, ale mając w swoim składzie absolutnie najlepszego zawodnika na świecie, nadal mogą czuć się pewnie. Inną ważną historią tego sezonu w Miami będzie nadchodzący offseason 2014, kiedy każdy z Wielkiej Trójki może stać się wolnym agentem. Heat walczą nie tylko o przejście do historii, ale też o swoją przyszłość.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Łał, 6g naprawdę typuje Indiane do jedynki w konferencji?
Panowie święta racja i zawsze o tym pamiętajce!!!!
Cytuje Was:
“…ale mając w swoim składzie absolutnie najlepszego zawodnika na świecie, nadal mogą czuć się pewnie. “
top 1 bilans w całej Nba, zmotywowany Beasley moze byc swietny
Jeśli ktoś ogarnie Bisleja to właśnie Pat Riley.
Tym bardziej, że pozycje 2-4 strasznie zlewają się w Heat i na ograniczeniu minut dla Wade i Allena oraz braku Millera może właśnie skorzystać B-Easy. Wszyscy pamiętamy Jego pierwszą, średnio udaną przygodę z Heat, tylko, że gra z LBJ jako pierwszą opcją będzie się troszkę różniła od heroball Wade w sezonach 08/09 i 09/10. Mniejsza presja (będzie x opcją z ławki) oraz mistrzowsko zdyscyplinowany zespół to najlepsze co mogło go spotkać. Jednak wszystko pod trybem warunkowym, bo póki co jest na niegwarantowanym kontrakcie.
Varnado graczem Heat, łee?
http://www.nba.com/news/2013-southeast-movement/index.html
http://en.wikipedia.org/wiki/Miami_Heat
Naprawdę uważacie, że Bosh to najlepszy zawodnik na świecie?:)
Skarb kibica super, dzieki