Hedo Turkoglu i Al Harrington w poprzednim sezonie rozegrali w sumie ledwie 21 meczów w barwach Orlando Magic. Hedo stracił sporą część rozgrywek z powodu kary nałożonej na niego przez ligę za pozytywny wynik badań antydopingowych, natomiast Al wracał po operacji kolana. Ale nawet gdy byli dostępni, spędzali mecze na ławce, ponieważ Magic woleli dawać minuty swoim młodym graczom. Turkoglu i Harrington byli niepotrzebni, ale świetnie opłacani, łącznie zarobili $18.5 milionów.
Mają jeszcze kontrakty na kolejny sezon, na szczęście dla Magic są one tylko w połowie gwarantowane, dlatego w końcu można się ich pozbyć. W przypadku Turkoglu długo czekali na ten moment. To był fatalny kontrakt, który byłby idealny do zamnestionowania, gdyby nie fakt, że Magic mieli jeszcze gorszą umowę Gilberta Arenasa. Tymczasem Harrington trafił do Orlando w wymianie Dwighta Howarda w dużej mierze właśnie ze względu na swój kontrakt. Od początku złożeniem było, że po roku będzie można go zwolnić za połowę ceny.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Trochę to wQrza jak takie nygusy dostają po kilka M$ za nic a normalny człowiek może zostać zwolniony z pracy z dnia na dzień z max. 3 miesięcznym wypowiedzeniem, a na śmieciówkach w zasadzie w trybie natychmiastowym bez żadnych gratyfikacji…
Trolik ale to im ktoś te pieniądze proponuje… jak tu nie brać takiej kasy :P