Dwightmare 2: Czas decyzji

21
fot. Kevin Sullivan / Newspix.pl

Dwight Howard wczoraj spotkał się najpierw z przedstawicielami Dallas Mavericks, następnie z reprezentacją Los Angeles Lakers i to były ostatnie dwie drużyny, które starały się przekonać go do podpisania z nimi kontraktu. Wcześniej byli też Golden State Warriors, Atlanta Hawks i na samym początku Houston Rockets. Ten etap mamy już za sobą. Teraz Dwight wyjedzie z Los Angeles, żeby odciąć się od wszystkiego i w spokoju zastanowić nad swoją przyszłością.

Na ten moment czekał od dawna, chciał sam zdecydować gdzie będzie grał. Chociaż pamiętając jeszcze czasy Orlando, jak niezdecydowanym jest człowiekiem, to mogą być dla niego też bardzo trudne dni. Teraz wszystko jest w jego rękach i kiedy wybierze drużynę, podpisze kontrakt – nie będzie już odwrotu.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

21 KOMENTARZE

  1. Jak dla mnie jako dla kibica Lakers mam nadzieję że Howard zostanie chociaż, bez niego też Kupchak coś wymyśli!! Niestety bez Howarda walka o tytuł rozpocznie się za rok, co sprawi że Bryant zagra sezon o nic bo w drafcie i tak będą nisko a mistrzostwa raczej nie wygrają… Irytuje mnie postawa Howarda który nie wie co zrobić i jak się zachować ale liczę że zostanie i razem z Pau Gasolem i Bryantem powalczą o tytuł!!

    0
  2. Nie ma żadnych wieści, bo włodarze Lakers uzależnili los Gasola od decyzji Howarda. Dlatego nie zaczeli żadnych rozmów i propozycji. Mam nadzieję że dostaną ostatnią szansę zagrania razem bo zdrowy Howard(Świetna obrona plus siła i talent w ataku) Plus mądrość i umiejętność asystowania Pau może być świetną kombinacją.

    0
  3. Mimo wszystko widze DH12 w Houston. Tam przynajmniej ma szanse na mistrzostwo. Jednak aby to osiagnac beda musieli sie postarac o lepsze trenera. McHale jest legenda, ale z tego co mowia nie ma zawiele do powiedzenia w Houston. Niestety ale trener ktorego nie szanuje organizacja nie ma szacunku i posluchu u graczy.

    0
    • Akurat mistrz McHale jest bardzo lubiany i szanowany wśród graczy. Spytaj się np. KG:)
      Poza tym pokaż mi przykład, gdzie Rockets go nie szanowali? Wręcz zachowują się wzorowo, nie wspominając o sytuacji z Saszą.

      0
    • Aż wskoczyłem na yahoo żeby się przekonać. Doszedłem do wniosku, że w translatorze musiałeś wybrałeć tłumaczenie nie z tego języka co trzeba.

      Przecież Woj w tym arcie nawet nie argumentuje co stałoby za wyborem przez DH L.A czy Houston. Najwięcej poświęcił na info o tym że Dwight leci samolotem w góry pomyśleć nad decyzją…

      Dla ciekawskich link poniżej, a dla Venoma karny kutas.

      http://sports.yahoo.com/news/nba–dwight-howard-finally-gets-his-choice-as-the-nba-waits-082430862.html

      0
      • Czego się spodziewałeś po gościu co jeszcze tydzień temu żebrał o darmowe teksty? Pewnie nawet całego art. nie przeczytał, bo nie ma dostępu:)
        Zresztą nawet gdyby to była kalka? to co? Przecież wystarczy mieć odrobinę oleju w głowie, aby wiedzieć, że Maciek z Adamem nie mają telefonów do GM, ich asystentów i asystentów asystentów. więc nie mogą napisać oklepanego zwrotu “source said”, co za tym idzie, logiczne jest, że korzystają z tekstów amerykańskich dziennikarzy.
        Co do ciekawej analizy, to polecam to – http://www.youtube.com/watch?v=Q1KxogT1mMQ
        Drobna kalkulacja i przy zerowej stawce podatku dochodowego w Teksasie, kontrakt Howarda w Houston jest korzystniejszy. Zresztą powtórzę się z poprzedniego postu o Dwightdrama http://tiny.pl/hslch – ten screen z ESPN, oddaje clou problemu:)

        0
          • Już biegnę i tłumaczę.
            Co do możliwości reklamowych?
            Kobe Bryant zarobił w poprzednim roku 27,9 mln za grę plus 34 mln z kontraktów reklamowych, z kolei LBJ 17,8 mln za grę plus plus 42 mln z kontraktów reklamowych.
            Czyli w Miami są większe możliwości reklamowe niż w LA? Houston to nie Białystok:) to czwarte największe miasto w USA, po NY, LA i Chicago.
            Olbrzymi rynek, nie wspominając jeszcze o skośnookich przyjaciołach, którzy w swoich małych chińskich rączkach trzymają $$$.
            Ming i Lin > Kobe, któremu nasi żółci przyjaciele pomniki chcieli stawiać.

            O ile dłuższy kontrakt?? o rok:)
            a) Dodajemy do tego, że jeśli liczyć na sucho to średnio
            za 5 lat gry w LA Howard dostanie – 20,54 mln USD, a średnio za 4 lata gry w Houston dostanie – 22,00 mln USD.
            b) Houston nie są niewiadomą jak Lakers, bo najlepszy SG w lidze ma z nimi podpisany kontrakt na najbliższe 5 lat + Parsons+Asik.
            Dodatkowo, Rockets mają realne możliwości aby ściągnąć Smitha, z którym Dwight bardzo chciałby grać.
            c) a Lakers ma Mike’a D’Antoniego.

            0
          • Wyląduje w Houston, bo to lepsze miejsce, w sumie każde chyba jest lepsze nie rywalizacja wewnątrz klubowa z Kobem :-))))

            0
        • W pełni popieram kolegów którzy sensownie odpowiedzieli Venom-owi. Zwłaszcza argumenty Zawsze Po Drugie są bardzo dobre moim zdaniem- ciekawe jak ktoś chce oczekiwać żeby Adam i Maciej mieli dostęp do najnowszych poufnych informacji. Wtedy prawdopodobnie nie pisali by tutaj w Polsce…

          Przy okazji mam pewną propozycję- może warto dodać rubrykę/odwołanie w tekstach do dobrych źródeł zagranicznych? Żeby osoby które czują się ok z angielskim mogły sięgnąć. Od razu odpowiadam na ewentualne wątpliwości- moim zdaniem nie spowoduje to spadku zainteresowania tym serwisem, a bardziej go wzbogaci.

          Poddaję temat pod dyskusję.

          0