Trey Burke robił w trykocie Michigan niesamowite rzeczy. Oglądając marcowe szaleństwo zakochałem się w jego grze pick-and-roll. Jest młodym zawodnikiem, który bardzo dobrze zna zasady na jakich funkcjonują rozgrywający. NBA ma dostarczyć mu środków, by wspiął się na jeszcze wyższy poziom. Jak wysoko wzleci? O tym mają zamiar przekonać się Utah Jazz.
Ekipa z Salt Lake City handlując w czasie draftu pozyskała 9 pick od Minnesoty Timberwolves. Informacja ta nie wyszła na jaw przed dokonaniem wyboru, więc Flip Saunders stawiający na rozgrywającego wzbudził sporo niepokoju. Fani zespołu nerwowo wchodzili na oficjalną stronę T-Wolves, aby przekonać się czy przypadkiem w którymś z gabinetów nadal nie siedzi David Kahn. Spadł im z serca ogromny kamień, gdy jeden z dziennikarzy o imieniu i nazwisku Adrian Wojnarowski (nie ma siły żeby był tylko jeden) potwierdził deal Minnesoty z Utah.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Utah Jazz mogą być bardzo przyjemnym zespołem do oglądania w przyszłym sezonie. Z tego co się orientuję mają trochę pieniędzy na wydaniu, więc może uda im się sprowadzić kogoś na sg jeszcze. Od biedy Mo Williams może grać na sg… w Cavs, jeżeli dobrze pamiętam grywał.
Jazz postawią na Burke’a. W końcu mają na PG kogoś, kto może dorównać legendzie Johna Stocktona. Co prawda oglądałem NCAA tylko w czasie MarchMaddness ale tam Burke robił rzeczy wielkie. I oby takie też robił w Salt Lake City.
Swoją drogą trochę się zdziwiłem, że Burke’a nie wzięli Pelicans (nawet pomimo tego dealu z Philly) – zawodnik bardzo w typie CP3
Odpuszczaja Ala i Millsapa i s5: Burke-Burks-Hayward-Favors-Kanter :) Za 3-5 lat to mógłby być team ale w tym roku w plecy okrutnie by dostawali. Jednak obstawiam że za Millsapa albo Big Ala zrobią sign and trade i pozyskają kogoś na obwód.
Wstawią młodzież i będą spokojonie tankować licząc na wysoki nr w mega drafcie 2014.
czy ja dobrze rozumiem? Mo nie chce wchodzić z ławki w Jazz i dlatego idzie do innego teamu by tam wchodzić z ławki?? ..czy tu chodzi po prostu o dumę, że nie będzie buckupował pierwszoroczniaka?
Mo Williams (a właściwie jego agent) już zdementowali, jakoby uzależniali podpisanie nowego kontraktu od miejsca w S5.