Boston Celtics mają już odpowiedź na jedno z trzech najważniejszych pytań dotyczących przyszłości kluczowych postaci w klubie. Doc Rivers odchodzi. Gdyby na drodze nie stanęły zasady NBA już mieliby rozwiązaną również sprawę Kevina Garnetta. W obecnej sytuacji nadal nie wiadomo co zrobi KG, ale zanim to się wyjaśni, Celtics muszą podjąć decyzję co dalej z Paulem Pierce’m.Pozostał im już niecały tydzień, deadline to 30 czerwca. To ostatni moment, kiedy jeszcze będą mogli pozbyć się jego kontraktu wartego $15.3 milionów za kolejny sezon, wypłacając mu tylko $5 milionów. Jeśli tego nie zrobią, cała wartość umowy automatycznie stanie się gwarantowana.
Odejście Riversa to pierwszy element procesu przebudowy drużyny. To już się zaczęło i jest nieodwracalne. Od teraz w Bostonie kluczowym słowem jest ‘przyszłość’. Dlatego 35-letni Pierce już tutaj nie pasuje. Jest właściwie pewne, że prędzej czy później odejdzie i nie zakończy swojej kariery w barwach Celtics (chyba że zrobiłby to teraz).
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Trudno przewidzieć co się stanie z Pierce’m, ale pomimo tego że średnio przepadam za The Truth, jest mi go szkoda. Uważam że tacy zawodnicy powinni kończyć kariery w klubie w którym je zaczynali. Dla mnie jest to absurd porównywalny do tego gdyby teraz nagle Dallas chciało oddać Dirka czy La Bryanta. Na pewno wartość Paul’a jest dużo wyższa niż dwa picki w drugiej rundzie. Myślę że najwięcej będzie zależało od tego kto zostanie trenerem “Nowych” Celtics. Wszystko zależeć będzie od tego jak Boston widzi ich nowy przyszły trener i jak dogada się on z GM. Nie wydaje mi się żeby Paul odszedł przed trade deadline chyba że w jakiejś dużej wymianie w której wzięło by udział kilka klubów. Kto wie może dotyczyć ów wymiana będzie Howarda albo CP3? Trudno przewidzieć. Uważam że Pierce może pomóc w przebudowie zespołu jako bardzo dobre wzmocnienie z ławki plus jego doświadczenie z trudnych spotkań czy playoff będzie bezcenne.
Gdyby nie 15 mln ….
Zgadzam się, pomijając sentymenty, weteran może pomóc młodzieży, dodatkowo Boston stracił ten swój klimat który ostatnio pomógł im zdobyc mistrzostwo (pamiętacie też te wygłupy Szaqa, Nate’a, itd), czuło sie ten team-spirit. Potem trade’y go rozbiły, a jeśli Ainge pozbędzie się Pierce’a, KG i Doca to możemy mówić o nowym klubie.
Mnie najbardziej dziwi brak w rozważaniach o Bostonie najoczywistszego rozwiązania. Za rok po zakończeniu kontraktu Pierce podpisuje umowę z C’s za minimum dla vet. PP nigdzie się nie rusza i całą karierę gra w Bostonie, a klub pokazuje przywiązanie do tradycji i pozostawia swojego El Capitano. 15 mln w tym roku przetrawią na luzie, a podtrzymywanie dobrej opinii o klubie też powinno być istotne.
Brzmi fajnie, tylko z tego co pamiętam to miał miejsce wywiad, w którym stwierdził, że nie chce być czescia przebudowy i wolałby zostać wytransferowany. Jednak pewny w 100% nie jestem mogło mi się cos pomieszać
Nie wiem czemu miałby być łakomym kąskiem dla jakiegoś contendera przed trade deadline. Na takim kontrakcie trzeba za niego zbyt dużo dać, lepiej zmusić Celtów do zwolnienia go przed 30 czerwca i wtedy zapolować, bo za mini mid-level dalej jest bardzo dobrą opcją, jako generał ławki i człowiek na końcówki
Moim zdaniem powinna to być decyzja zawodników, no ale to NBA.
15 mln to ciężka kotwica w obecnych czasach w NBA :)))
Żaden kontender nie ma 15 baniek wolnego hajsu, więc Pierce nie ma gdzie iść. Co najwyżej weźmie go jakiś zespół do czyszczenia salary, ale wtedy Bostonowi się nie opłaca. Najlepszym wyjściem jest deal z Cavs i próbowanie coś z niego wyciągnąć. Ja nie jestem przekonany czy nawet gdyby BOS zatrzymali Piercea, to ten podpisze z nimi nowy kontrakt