Był maj 2003 roku, kiedy w hali sportowej John Jay College na Manhattanie pojawił się Joe Dumars, wówczas i dziś generalny menedżer Detroit Pistons. W jednej z sal gimnastycznych znajdował się też wtedy 17-letni Darko Milicic, mierzący 216 cm leworęczny i szybkostopy junior z Nowego Sadu.
Dziś wszystko to co wydarzyło się ponad miesiąc później jest powodem do żartów, przyćmiewając legendy Sama Bowie i Kwame Browna, ale tamten szybko zaaranżowany dla Dumarsa workout Chad Ford, spec od draftu ESPN nazywa …a zresztą może po prostu cytat Forda, który pochodzi z fantastycznego, opublikowanego wczoraj artykułu Briana Windhorsta o Drafcie 2003.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
haha to teraz ma wolne od NBA to może spokojnie skupić się na obietnicach dotyczących żon i matek sędziów :D
i córek :)
właśnie i córek!! ;)
Nigdy gościa nie lubiłem, taki bucowaty jakiś.
Całe szczęście, że już odpuścił , bo do C’s nie pasował pewnie psuł chemie w szatni.