Komercjalizacja NBA to proces, którego nie da się uniknąć ze względu na obecną koniunkturę na świecie. Zmiany jakie następują lub nastąpią w najbliższym czasie, z natury rzeczy mają swoje lepsze i gorsze strony. Liga otwiera się coraz szerzej na świat oferując rozwiązania, które sprawiają, że mimo tysięcy kilometrów jakie dzielą nas od największych aren NBA, siłą samej wyobraźni jesteśmy w stanie poczuć pot ściekający z gołego czoła LeBrona Jamesa.
Przeciwnicy obecnego komisarza ciągle upierają się, że David Stern wcale nie odchodzi, bo przyszedł na to odpowiedni czas, lecz ze względu na to, iż jego zmysł do maksymalizowania profitów nie jest już tak wyostrzony jak niegdyś. Poniekąd uzasadnieniem jest fakt, że za najbardziej kontrowersyjne pomysły jakie w ostatnim czasie wyszły z biura ligi odpowiedzialny jest Adam Silver.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
to nie może przejść. Wyobraźcie sobie wielkich grubych murzynów w obcisłych koszuleczkach, a nie tak jak dotychczasowo w wielkich luźnych XLLLLL jerseyach.
Jestem przeciwnikiem ingerencji władz ligi w sprawy drużyny. Nie rozumiem, jak liga może kwestionować decyzje trenerskie [ wysoka kara dla Spurs za niewystawienie BIG 3 w meczu transmitowanym w ogólnokrajowej TV] , narzucanie własnych pomysłów na strój, bo Adidasowi się hajs nie zgadza. Do tego dojdą jeszcze te obklejone reklamami parkiety. Liga podąża w złą stronę.
To tylko kasa, kasa, kasa, wielki szum adidasa i zapewne promowanie pod stołem tego pomysłu. W końcu fani będą musieli wymienić koszulki swoich gwiazd, a co więcej, może będą sprzedawane takie i takie :-) To jeszcze więcej zysków
– Zdajemy sobie sprawę z tego, że większość mężczyzn woli nosić koszulki z rękawkiem niż bezrękawniki. Więc z tego punktu widzenia produkcja takich jersey’ów jest sensowna – mówi LaRocca.
a Co za problem zalozyc sobie t shirt a na to dopiero koszulke nba …od lat tak smigam i wyglada to lepiej niz te obciachowe i waskie rekawki..Nie kazdy lubi wygladac jak za przeproszeniem palant…
No cóż możemy mieć jedynie nadzieje, że skończy się to tak samo jak historia z gumową piłką…
wszystko staje na glowie. siatkarze graja juz od dawna w koszulkach bez rekawkow. teraz koszykarzom dodaje sie rekawki. swiat zwariowal!!!kasa , kasa ,kasa…
Akurat w siatkówce rękawy przeszkadzaja podobnie jak w koszykówce, to raczej zmiana na plus.