Trudno się dziwić entuzjazmowi, jaki towarzyszy zawodnikom NBA, gdy zbliża się okres letniego okienka, a ich kontrakt właśnie wygasa bądź znajduje się w nim opcja. Do tego momentu traktowano ich jako część biznesu, zapominając o tym, że każda transakcja ma także swoją ludzką stronę. Zmiana sytuacji o 180 stopni pozwala graczom podbudować swoje ego. Na przykład Dwight Howard czując zbliżającą się wolność wpadł w ekstazę.
Opcja zawodnika jest namiastką tej wolności, bowiem pieniądze, które można mieć i których można nie mieć wywierają na potencjalnych wolnych agentach presję. Jak co roku, w takiej sytuacji znalazło się kilka ciekawych nazwisk.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Nie udało się zrobić artykułu bez wspominania o DH12 :-))))
taka ciekawostka, a możeby by tak, w takich listach, zrobić opcję, by klikając na imię zawodnika, od razu przechodzić do jego stronę na np basketball-reference? bardzo dużo klikania nam by to oszczędziło :)