Po porażce w Chicago po dramatycznych trzech dogrywkach, Brooklyn Nets znaleźli się pod ścianą. Teraz każdy mecz to dla nich walka o życie i wczoraj było to widać. Nie zamierzają jeszcze kończyć tej serii. Od początku byli bardzo aktywni i kontrolowali spotkanie. Natomiast w czwartej kwarcie nie oglądaliśmy już jak tracą grunt pod nogami i oddają inicjatywę swoim rywalom. Teraz to oni przejęli końcówkę i zapewnili sobie pewne zwycięstwo.
BROOKLYN 110, CHICAGO 91 (2-3)
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.