Runda 1: Jeszcze leci, JET doprowadził do 1-3

8
fot. AP Photo

Gratulacje J.R. Smith.

Jason Terry rzucił 9 ostatnich punktów w dogrywce i Boston Celtics w końcu przetrwali – hmm dużo tego – brak rozgrywającego, rozszerzoną na cały parkiet presję defensywną Knicks która dodawała Paulowi Pierce’owi 20 lat (29 pkt, 9/20, 6 strat), stłamszenie przez Knicks na swojej tablicy po przerwie (43%), minuty Terrence’a Williamsa i minuty Jordana Crawforda.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

8 KOMENTARZE

  1. Jason Terry still alive:) co do KG, wydaje mi się, że wynikało to z dwóch faktów.
    Po pierwsze miał już 4 faule, a po drugie, większość gwizdków na Melo była… jakby to powiedzieć dziwna (czyt. z dupy).
    Prawda jest taka, że Celtics z KG byli +16 i to jest stats oddający realną wartość tego zawodnika.
    Wątpię, że wygrają tę serię, głównie dlatego, że na G5 wróci JR ale po tym co pokazali chcę więcej, czyli przynajmniej jeszcze powrotu do Bostonu.
    BTW. Rondo ma dobrego stylistę.

    0
  2. tak naprawdę to Melo przegrał ten mecz. Facet grał z klapkami na oczach pomimo tego, ze kompletnie mu nie siedziało. Gdyby trafił jednego z tych osobistych na koniec czwartej kwarty to byłoby po meczu. NYK najwięcej strat odrobili gdy Melo siedział na ławce, a Felton był pierwsza opcją zespołu.
    10 strat NYK przez pierwsze 20 minut się nie powtórzy (przynajmniej ja w to nie wierzę) tak samo jak 34% skuteczność.
    Swoją droga sędziowanie w meczu było beznadziejne masa fauli nie bardzo wiadomo skąd. Moim zdaniem choć sędziwie gwizdali w obie strony, to Bos na tym zyskiwał. Nie chcę powiedzieć, że wypaczyło to wynik meczu, ale tej przewagi “gwizdków) nie będą mieli w MSG.
    Swoją drogą szkoda, że nie zakończyło się w Bostonie, bo ta seria jest nie do oglądania. Przykro jest patrzyć na agonię Celtów i na brak pomysłu w ataku Nowojorczyków. Ta wygrana dała kibicom Celtów złudną nadzieję, że pacjent jednak żyje a to jedynie Odruch Łazarza.

    0
  3. Czyż nie pięknym byłoby, gdyby ta organizacja o znanej nam wszystkim reputacji i historii, w momencie gdy wszystkim wydaje się, że są gotowi do walki o tytuł – roztrwoniła przewagę 3-0 i przeszła do historii NBA w sposób bardziej dla nich adekwatny?

    0