Ławka rezerwowych Los Angeles Clippers jest jedną z najlepszy w całej NBA. Jest tam Jamal Crawford zdobywający średnio 16.5 punktów, który zajął drugie miejsce w głosowaniu na Sixth Man Award, Matt Barnes wnoszący bardzo dużo do defensywy, są jeszcze Lamar Odom, Ryan Hollins i Ronny Turiaf, ale najwartościowszym graczem w tym gronie jest młody Eric Bledsoe. Nadszedł czas playoffs i znowu się o tym przekonujemy.
O Bledsoe zrobił się głośno w zeszłym roku, kiedy w drugiej rundzie przeciwko Spurs zdobył 23 punkty w meczu otwarcia i 17 na zakończenie serii. Już wtedy był kimś więcej niż tylko zmiennikiem Chrisa Paula. To game-changer, zabójca guardów rywali. Wchodzi z ławki i sprawia, że nękanym przez niego przeciwnikom odechciewa się grać. Zapytajcie Mike’a Conley’a. W sezonie zasadniczym grając przeciwko niemu zdołał trafić ledwie 3 z 16 rzutów. W playoffs już trochę mniej się boi i radzi sobie znacznie lepiej, ale to nie zmienia faktu, że Bledsoe robi ogromną różnice.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Co ciekawe, gdyby trafił do Grizz to dopiero byłaby defensywna maszyneria. Utah i Mavs powinni o niego walczyć najbardziej zaciekle. A może Lakers?
może do Utah za Favorsa?
Jazz nie oddadzą Derricka za Bledsoe. Chyba, że planują zostawić w skladzie i Jeffersona i Millsapa.
Za Favorsa nie ma szans, no ale z Utah mogliby handlować.
a jakie są statystyki westbrooka i bledsoe’a kiedy są razem na boisku?
Ciekawe lato będzie u Clippersów, zwłaszcza, że zostaje tylko 7 zawodników z umową przynajmniej na kolejny rok.
Lakers powinni o niego stoczyc boj ostateczny. Pau?
Jakby go jeszcze Kobe podszkolił, w sumie chyba w żadnej drużynie nie brakuje tak teraz nowego dobrego rozgrywacza jak w LAL.
Mam nadzieję że udało by się go przechwycić Lakers, choć niestety bardzo w to wątpię bo nie ma za dużo w Salary Cap, a nie wiadomo jak będzie z powrotem Kobe. Jeśli rehabilitacja będzie się przedłużać będzie trzeba zatrudnić kogoś sensownego na 2 chyba że obudzi się w playoff Meeks lub nagle odpali Morris. Po za tym jest za dużo chętnych na tak perspektywicznego gracza. Za dużo drużyn niestety może dać mu ogromne pieniądze byle tylko do nich przyszedł. Favors chyba jest nie do wyjęcia z Utah, szczególnie że będą musieli się w tym sezonie pożegnać z Millsapem bądź Jeffersonem. Pomijając wszystkie plotki Cllipers mogą zagrać nam na nosie i licząc na wygraną w przyszłym sezonie zostawią go do końca sezonu lub do Trade Deadline. Może w przyszłym roku będzie ciekawej niż w tym!!
W Clipsach najwazniejsza jest chemia i CP, który nie dopuści żeby chłopak się marnował na ławce.